Byli małżeństwem 60 lat. Zmarli tego samego dnia na koronawirusa
Severa Belotti i Luigi Carrara, którzy przeżyli ze sobą ponad 60 lat, zmarli z powodu koronawirusa w odstępie zaledwie dwóch godzin. Zanim trafili do szpitala, mieli spędzić osiem dni w domu bez pomocy medycznej.
82-letnia Severa Belotti i 86-letni Luigi Carrara mieszkali w Albino, w prowincji Bergamo na północy Włoch.
Ich syn, Luca Carrara powiedział gazecie "Corriere della Sera", że z powodu zakażenia koronawirusem byli przez osiem dni zamknięci w domu z 39-stopniową gorączką. Nie otrzymali wówczas pomocy medycznej.
Luigi, który przed przejściem na emeryturę pracował jako murarz, został zabrany w sobotę do szpitala w Bergamo, a jego żona Severa, gospodyni domowa, została przyjęta do tej samej placówki w niedzielę.
"Umarli sami"
Jedno z małżonków zmarło we wtorek o godz. 9:15, a drugie o godz. 11:00, czyli w odstępie niespełna dwóch godzin.
- Umarli sami, tak działa ten wirus - powiedział ich syn.
Italian couple who had been together 60 years die from coronavirus just two hours apart https://t.co/Pi11cVIz7t
— Daily Mail Online (@MailOnline) March 12, 2020
Według jego relacji, że ojciec nie miał wcześniej żadnych schorzeń. - Mój ojciec nie wiedział, co to znaczy chodzić do lekarza - powiedział.
Mężczyzna, który wraz ze swoją rodziną jest objęty kwarantanną, skomentował sytuację w szpitalu w Bergamo. - Personel nie wie, gdzie umieścić pacjentów, bo lekarze prawdopodobnie dokonują selekcji i pozwalają osobom starszym umrzeć - stwierdził.
Do tej pory w kraju zarejestrowano ponad 17,5 tys. przypadków CoVid-19 - najwięcej poza Chinami kontynentalnymi. Zmarło ponad 1200 osób.
Czytaj więcej