Ofiara księdza pedofila domaga się od diecezji toruńskiej 1 mln zł. Ruszył proces
W czwartek ruszył w Sądzie Okręgowym w Toruniu proces cywilny ws. zadośćuczynienia dla ofiary księdza pedofila. Mariusz Milewski domaga się od diecezji toruńskiej 1 mln zł, gdyż był ofiarą molestowania przez ks. Jarosława P. Duchowny został prawomocnie skazany w 2016 r.
W 2016 r. Sąd Rejonowy w Nowym Mieście Lubawskim skazał Jarosława P. za molestowanie małoletniego Milewskiego (zgadza się na podanie swojego nazwiska - red.) w latach 2000-2009 na trzy lata więzienia. Według Milewskiego, wyrok uprawomocnił się w 2107 r., a od 2018 r. ks. Jarosław P. odbywa wyrok. W zeszłym roku Sąd Najwyższy nie uwzględnił kasacji wniesionej przez skazanego.
ZOBACZ: Ofiara księdza: pamiętam strach, żeby to zdjęcie nie pokazało, co działo się między nami
Proces jest niejawny i toczy się za zamkniętymi drzwiami.
- Mogę potwierdzić rozpoczęcie procesu - powiedział po wyjściu z sali rozpraw pełnomocnik Milewskiego adwokat Laszlo Schlesinger.
Sam Milewski powiedział, że postępowanie zostało odroczone do 5 maja ze względów formalnych.
- Kuria umywa ręce, tak jak to było do tej pory. Jest to dla mnie bardzo stresujące. Myślałem, że Kościół, tak jak to głosi wszem i wobec, będzie kierował się miłosierdziem, ale widać, iż staje on po drugiej stronie chcąc, aby mój stan psychiczny był jeszcze gorszy - podkreślił Milewski.