Misja na Marsa przełożona z powodu pandemii koronawirusa
Bezzałogowa misja na Marsa ExoMars Europejskiej Agencji Kosmicznej i rosyjskiego Roskosmosu została przełożona na 2022 rok. Pierwotne plany przewidywały start misji latem tego roku. Decyzja powodowana jest m.in. pandemią koronawirusa.
Według opublikowanego w czwartek wspólnego komunikatu obydwu agencji, wylot badawczego robota na marsa planowany jest teraz na sierpień lub wrzesień 2022.
Szefowie ESA i Roskosmosu stwierdzili, że konieczne będzie przeprowadzenie dodatkowych prób statku kosmicznego i jego elementów. Przyznali jednak, że "końcowa faza ExoMars jest zagrożona ogólnym zaostrzeniem epidemii w krajach europejskich".
"Trudna, ale przemyślana decyzja"
Jak powiedział szef rosyjskiej agencji Dmitrij Rogozin, decyzja była "trudna, ale dobrze przemyślana". Dodał, że sytuacja w Europie nie pozwala ekspertom na wizyty u partnerów. Stojący na czele ESA Jan Woerner wyjaśnił natomiast, że unijna agencja chce być "100-procentowo pewna sukcesu misji" i dlatego nie może sobie pozwolić na żaden margines błędu.
Misja ExoMars ma na celu zbadanie Czerwonej Planety i poszukiwanie śladów życia. Rosjanie odpowiadają za lot badawczej sondy i jej lądowanie, natomiast ESA zajmuje się konstrukcją robota. Jak podaje AFP, już wcześniej istniały sygnały wskazujące na możliwe przełożenie misji, m.in. ze względu na problemy z opracowywanym przez ESA systemem spadochronów.