Co z igrzyskami w Tokio? Zapłonął znicz olimpijski, a sztafeta ruszyła

Świat
Co z igrzyskami w Tokio? Zapłonął znicz olimpijski, a sztafeta ruszyła
PAP/EPA/Vsssilis Psomas
Sztafetę zainaugurowała Greczynka Annę Korakaki, mistrzyni olimpijska w strzelectwie

Na starożytnym stadionie w Olimpii w Grecji wzniecono ogień olimpijski, który zostanie przekazany organizatorom igrzysk w Tokio. Uroczysta ceremonia ze względu na zagrożenie koronawirusem odbyła się bez udziału widzów.

Publiczności za2brakło podczas tradycyjnej ceremonii na starożytnym stadionie w Olimpii po raz pierwszy od 1984 roku. Poprzednio zamknięty charakter miała uroczystość zapalenia ognia przed igrzyskami w Los Angeles. Wówczas w ten sposób Grecy protestowali przeciwko komercjalizacji największej sportowej imprezy świata.

 

Tym razem liczbę uczestników z powodu pandemii ograniczono do 100. Do Grecji przyleciała grupa ok. 150 przedstawicieli Tokio, ale tylko kilkudziesięciu z nich wzięło udział w uroczystości. Wcześniej Japończycy zrezygnowali z przysłania do Olimpii grupy 340 dzieci, które miały uczestniczyć w uroczystości.

 

99 przypadków w całym kraju

 

Prefektura Elida, na której terenie znajduje się Olimpia, należy do najciężej dotkniętych koronawirusem w Grecji. W całym kraju stwierdzono 99 przypadków zakażenia i jedną ofiarę śmiertelną. Burmistrz Olimpii Georgios Georgopoulos wcześniej prosił w liście do przewodniczącego MKOl Thomasa Bacha o przesunięcie ceremonii na maj. Ostatecznie zapalenie znicza odbyło się w niezmienionym terminie.

 

W roli arcykapłanki wystąpiła aktorka Xanthi Georgiou, która wykorzystała paraboliczne lustro, aby zapalić pochodnię olimpijska od promieni słonecznych.

 

ZOBACZ: Były piłkarz i ekspert Polsat Sport nagrał działania służb ws. koronawirusa na pokładzie samolotu

 

Od kilku tygodni trwają rozważania, czy w związku z koronawirusem igrzyska nie zostaną przełożone lub odwołane. Bach w swoim przemówieniu nie wskazywał, aby termin igrzysk był realnie zagrożony.

 

- Na dziewiętnaście tygodni przed ceremonią otwarcia igrzysk jesteśmy wzmocnieni w naszym działaniu przez wiele organizacji z całego świata, które podejmują znaczące środki, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa. Przygotowania prowadzi pełen gwiazd zespół Japończyków, którzy mają wsparcie na wszystkich szczeblach władz - podkreślił.

 

Pierwszy raz kobieta zainaugurowała sztafetę 

 

Przewodzący delegacji gospodarzy tegorocznych zmagań olimpijskich Toshiaki Endo podziękował greckiemu rządowi za zachowanie środków bezpieczeństwa, a olimpijski ogień i sztafetę określił jako symbol pokoju. Zwrócił także uwagę na walkę ze zmianami klimatycznymi, którą uznał za ważny cel organizatorów igrzysk w Tokio.

 

Zamiast na obawach przed światową epidemią skupiono się na innych zagadnieniach.

 

ZOBACZ: Warszawski nauczyciel zakażony koronawirusem. Był z uczniami w Hiszpanii

 

- Japonia wykazała się kreatywnością pod względem zrównoważonego rozwoju, technologii i wzrostu - chwalił Bach.

 

Przewodniczący Greckiego Komitetu Olimpijskiego Spyros Capralos zwrócił z kolei uwagę, że nigdy wcześniej pierwszym członkiem sztafety z ogniem nie była kobieta. W czwartek wyróżnienie to spotkało Greczynkę Annę Korakaki, mistrzynię olimpijską w strzelectwie z Rio de Janeiro.

 

- To symbol równości płci - zaznaczył Capralos.

PAP/EPA/VASSILIS PSOMAS

 

Igrzyska 24 lipca

 

Od Korakaki pochodnię przejęła następnie japońska lekkoatletka specjalizująca się w maratonie Mizuki Noguchi. Po trwającej siedem dni greckiej części sztafety olimpijskiej, 19 marca, ogień ma być przekazany w Atenach organizatorom igrzysk w Tokio. Po dotarciu do Japonii odwiedzi wszystkie prefektury kraju i ponad 850 gmin.

 

Od wznieconego w czwartek ognia 24 lipca ma zapłonąć znicz olimpijski w Japonii. Igrzyska mają potrwać do 9 sierpnia, a zmagania paraolimpijczyków potrwają - od 25 sierpnia do 6 września.

zdr/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie