Fogiel o Tusku: przykre, że z byłego polskiego premiera tyle zostało
- Od dłuższego czasu Donald Tusk wybrał taką metodę funkcjonowania w życiu politycznym, że pisze na Twitterze coś bardzo kontrowersyjnego, niby złośliwego, niby żartobliwego, ale tak naprawdę stara się wsadzić kij w mrowisko - powiedział w "Graffiti" Radosław Fogiel wicerzecznik PiS, członek sztabu wyborczego Andrzeja Dudy.
- Przykre, że z byłego polskiego premiera tyle zostało - dodał.
Tomasz Machała pytał swojego gościa o wpis szefa EPP na Twitterze. Tusk napisał: "po tym, jak okradli PCK, trudno się dziwić, że chcą zarobić na epidemii". Odniósł się w ten sposób do doniesień o tym, że zamówienie rządu na testy na koronawirusa ma realizować firma, której udziałowcem jest osoba związana z PiS.
Po tym, jak okradli PCK, trudno się dziwić, że chcą zarobić na epidemii.
— Donald Tusk (@donaldtusk) March 5, 2020
- Apelowali wszyscy - prezydent, premier, również część opozycji, żeby nie upolityczniać sprawy koronawirusa. To, co robi Tusk i część opozycji, próba bicia piany i doszukiwania się dziury w całym, jest mało odpowiedzialne - podkreślił Fogiel.
- Premier będzie się regularnie spotykał z przedstawicielami opozycji i to jest poważne zachowanie w przypadku kryzysu - dodał.
"Wszystko będzie absolutnie przejrzyste"
Jak zaznaczył, "sprawa jest absolutnie czysta, tam nie ma się czego doszukiwać".
Fogiel był pytany, czy może zapewnić, że w przypadku koronawirusa "nie będzie żadnego kolesiostwa, nepotyzmu, żadnych znajomości przy załatwianiu kontraktów". - Mogę zapewnić, że wszystko będzie absolutnie przejrzyste" - odpowiedział. "Mogę zapewnić, że będzie tutaj przede wszystkim dobro pacjentów brane pod uwagę, a równocześnie rząd będzie korzystał ze wszystkim możliwych środków, żeby to, co jest niezbędne, to, co jest Polsce potrzebne, zapewnić - dodał.
WIDEO: zobacz całą rozmowę z wicerzecznikiem PiS
ZOBACZ: Niezapowiadane spotkanie prezydenta i prezesa PiS
Pytany o spotkanie prezydenta z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, wicerzecznik partii odpowiedział: "w czasie kampanii nie jest niczym nadzwyczajnym, że kandydat na prezydenta spotyka się z szefem partii, która go popiera". Zaprzeczył, że doszło do kłótni i podkreślił, że nie będzie komentował plotek. - Nic nie wiem o tym, żeby Andrzej Duda żądał dymisji prezesa TVP Jacka Kurskiego - dodał.
Polityk został również zapytany, czy sztab prezydenta Andrzeja Dudy jest gotowy, że w trakcie kampanii wyborczej ze względu na zagrożenie związane z koronawirusem nie będzie można odbywać spotkań z mieszkańcami, Fogiel odpowiedział: "Wolelibyśmy oczywiście tego uniknąć, bo spotkania są solą kampanii, ale jednak bezpieczeństwo jest najważniejsze".
ZOBACZ: 2 mld dla TVP? Prezydent miał postawić ultimatum. "Sensacyjne doniesienia"
Dopytywany, na co w przypadku zakazu organizacji spotkań, to na co wówczas sztabowcy postawią i czy będzie to internet, Fogiel wymienił: internet, telewizję, radio i gazety. - Myślę, że trzeba będzie szukać zastępczych kanałów komunikacji - dodał.
Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej