Puste kropielnice, Komunia na rękę, bez "znaku pokoju". Kościół reaguje na koronawirusa
Kropielnice w katedrze poznańskiej zostały opróżnione ze względów profilaktycznych w związku z zagrożeniem koronawirusem. Do zachowania zwiększonej ostrożności ze względu na możliwość rozprzestrzeniania się choroby zachęcił w specjalnym komunikacie duchowieństwo i wiernych w Polsce abp Stanisław Gądecki.
- Ksiądz proboszcz prosił, byśmy w najbliższym czasie pozostawili kropielnice bez wody święconej – powiedział brat Józef Przybysz ze zgromadzenia braci Serca Jezusowego, zakrystianin w katedrze poznańskiej.
ZOBACZ: Ksiądz odprawił mszę mimo zakazu z powodu szerzenia się koronawirusa
"Zachowajmy bezpieczną odległość od innych"
Rzecznik poznańskiej Kurii przekonuje, że należy zachować spokój, ale też ostrożność. - Podczas nabożeństw zachowajmy bezpieczną odległość od innych, a gdy sami jesteśmy chorzy - pozostańmy w domu. Komunię św. możemy przyjmować na rękę, znak pokoju – przekazać przez skinienie – mówi ks. Maciej Szczepaniak.
ZOBACZ: Koronawirus w Polsce. Konferencja ministerstwa zdrowia
"Pamiętajmy, że w czasie każdego zagrożenia życia społeczności ludzkiej odwoływano się zawsze do mocy gorącej modlitwy i skuteczności sakramentów. Dlatego zachęcam wszystkich do ożywienia głębokiej wiary w moc Eucharystii" – napisał w komunikacie w związku z koronawirusem przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Pięć przypadków w Polsce
W Polsce do tej pory potwierdzono pięć przypadków zakażenia. - Są cztery nowe przypadki koronawirusa w Polsce - poinformował na konferencji prasowej w piątek minister zdrowia Łukasz Szumowski. O pierwszym przypadku poinformowano w środę.
- Wszyscy pacjenci są objęci opieką medyczną - zapewnił minister. Osoby zakażone to dwoje pacjentów ze Szczecina i po jednym we Wrocławiu i Ostródzie.
ZOBACZ: Cztery nowe przypadki koronawirusa w Polsce
Szef MZ podał, że jedna osoba podróżowała autobusem razem z mężczyzną, u którego potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce. Dwie osoby wróciły z Włoch, są w Szczecinie. Czwarty przypadek odnotowano u osoby z Wrocławia. - Wszyscy pacjenci są objęci opieką medyczną - podał. Obecnie pod nadzorem sanepidu jest ponad 6 tys. osób w związku z podejrzeniem koronawirusa, kilkaset jest objętych kwarantanną.