Przypadek koronawirusa w Radzie Unii Europejskiej
W Radzie UE, w której spotykają się unijni ministrowie wykryto przypadek koronawirusa - poinformowały jej służby prasowe. To druga osoba z unijnych instytucji, u której zdiagnozowano zarażenie.
Pierwszy, potwierdzony w środę przypadek dotyczy pracownika Europejskiej Agencji Obrony (EDA). Jej służby prasowe podkreśliły, że mimo zarażenia osoba ta czuje się dobrze i przebywa w samoizolacji w domu. Urzędnik ten gorzej się poczuł w sobotę i nie zgłosił się już później do pracy.
ZOBACZ: Autokar, którym podróżował pacjent "zero", zabierał pasażerów z 5 niemieckich miast
W ramach środków ostrożności EDA poinformowała nielicznych członków personelu, którzy byli w bliskim kontakcie z zarażonym cztery dni przed pojawieniem się u niego objawów. Pracownicy ci zostali poproszeni o pozostanie przez 14 dni w domach.
23 zakażenia w Belgii
Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w Radzie UE, gdzie koronawirus został potwierdzony u jednego z pracowników zajmujących się bezpieczeństwem informacyjnym.
Osoba ta była Radzie do czasu aż poczuła się słabo, dlatego podjęto specjalne środki bezpieczeństwa, by zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa. Odpowiednie służby identyfikują obecnie tych, którzy mogli mieć z tą osobą kontakt.
ZOBACZ: Koronawirus. Ponad 3 tys. zgonów na świecie [RELACJA]
W środę w Brukseli w Radzie UE spotykają się unijni ministrowie ds. wewnętrznych, którzy mają rozmawiać o kryzysie związanym z napływem migrantów na granice Grecji. Posiedzenie nie zostało jednak odwołane. - Zarażona osoba miała ograniczony kontakt z zewnętrznymi delegacjami z krajów członkowskich - powiedziało źródło unijne.
Dotychczas w Belgii zdiagnozowano przypadki 23 zakażenia koronawirusem.
Czytaj więcej