Sztab kryzysowy w Rawie Mazowieckiej. Uczennica zmarła z powodu powikłań po chorobie
Sztab kryzysowy działa w Rawie Mazowieckiej (Łódzkie) po tym, jak z powodu powikłań pogrypowych zmarła uczennica tamtejszej podstawówki. Zalecane są szczególne środki ostrożności oraz przestrzeganie podstawowych zasad higieny i profilaktyki w placówkach edukacyjnych.
Jak poinformował burmistrz Rawy Mazowieckiej Piotr Irla, jedna z uczennic Szkoły Podstawowej nr 1 zmarła w wyniku powikłania po grypie typu A.
- W związku z tym oraz licznymi zachorowaniami na grypę, a także sytuacją na świecie związaną z koronawirusem jeszcze w niedzielę profilaktycznie zaleciłem dezynfekcję szkoły. Podczas zwołanych spotkań z rodzicami wystosowaliśmy apel, aby w przypadku objawów przeziębienia u dzieci nie posyłali ich do szkół, tylko udali się do lekarza lub wezwali go do domu. O podobne zachowanie prosimy też nauczycieli – powiedział burmistrz.
W szkole trwa dezynfekcja
We wtorek w tej sprawie zwołano sztab kryzysowy, w którym uczestniczyły władze miasta, starostwa, wszystkich gmin powiatu rawskiego, dyrektorzy placówek edukacyjnych oraz inspektor sanitarny.
ZOBACZ: Grypa atakuje. Ponad 600 tys. zachorowań i podejrzeń w Polsce
Jego uczestnicy proszą mieszkańców i pracowników szkół o zachowanie szczególnej ostrożności, przestrzeganie podstawowych zasad higieny z wykorzystaniem odpowiednich środków czystości i profilaktyki w szkołach, przedszkolach i żłobkach. Zalecono także ograniczenie odwiedzin w szpitalu.
- We wszystkich placówkach oświatowo-wychowawczych sukcesywnie przeprowadzimy dezynfekcję pomieszczeń w celu eliminacji chorobotwórczych wirusów. Podejmowane działania profilaktyczne mają na celu zachowanie bezpieczeństwa przebywających w szkołach, przedszkolach i żłobku podopiecznych oraz pracowników. Mam nadzieję, że takie działanie ochronne oraz zachowanie ostrożności i przestrzeganie zasad higieny ograniczy ryzyko zachorowania – dodał Irla.
Inny uczeń tej szkoły miał podejrzenie koronawirusa
Radio Łódź podało, że w szpitalu w Łodzi przebywa także inny uczeń z tej samej szkoły, który był obserwowany pod kątem zakażenia koronawirusem. Choroby u chłopca nie stwierdzono, pozostał jednak w szpitalu na obserwacji, ponieważ również miał powikłania grypowe.
Czytaj więcej