Igrzyska Olimpijskie mogą zostać przełożone. Polscy zawodnicy odwołują wyjazd na zgrupowanie

Świat
Igrzyska Olimpijskie mogą zostać przełożone. Polscy zawodnicy odwołują wyjazd na zgrupowanie
PAP/EPA/KIMIMASA MAYAMA
Nowy koronawirus może pokrzyżować olimpijskie plany

Umowa z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim (MKOl) zezwala na przesunięcie igrzysk w Tokio i przeprowadzenie ich do końca roku - poinformowała japońska minister ds. olimpijskich Seiko Hashimoto Planowo impreza powinna się odbyć w dniach 24 lipca - 9 sierpnia, ale ta data jest zagrożona z powodu epidemii koronawirusa. Swój wyjazd na zgrupowanie do Japonii odwołali we wtorek polscy judocy.

W środowisku sportowym i nie tylko nie brakuje obaw, że wybuch epidemii koronawirusa może zmusić MKOl do odwołania olimpijskiej rywalizacji w planowanym terminie. Pojawiają się różne opinie, zazwyczaj nieoficjalne np. o przełożeniu igrzysk olimpijskich na 2021 rok.

 

ZOBACZ: Nadal przybywa chorych z powodu koronawirusa [RELACJA NA ŻYWO]

 

- Umowa z MKOl przewiduje, że igrzyska odbędą się w 2020 roku. Można to interpretować, że przełożenie na inny termin jest dopuszczalne - powiedziała Hashimoto jednego z parlamentarzystów.

 

"Robimy wszystko co w naszej mocy"

 

Zgodnie z umową prawo do odwołania igrzysk należy do MKOl. Jego przewodniczący Thomas Bach przyznał w poprzednim tygodniu, że organizacja "w pełni zaangażowała się" w organizację igrzysk w Tokio zgodnie z harmonogramem, pomimo rozprzestrzeniania się koronawirusa.

 

Hashimoto również podkreśliła, że rząd Japonii, władze Tokio i komitet organizacyjny nadal pracują nad przygotowaniem igrzysk i nie zakładają, że miałyby się rozpocząć w innym terminie niż 24 lipca.

 

ZOBACZ: Koronawirus w Japonii. W sklepach zaczyna brakować... polskiego spirytusu

 

- Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby igrzyska przebiegły zgodnie z planem - powiedziała brązowa medalistka olimpijska z Albertville w łyżwiarstwie szybkim na 1500 m. W igrzyskach startowała też w kolarstwie torowym, od 1988 do 1996 roku.

 

Minister dodała, że obecnie budżet olimpijski szacowany jest na 1,35 biliona jenów (12,5 miliarda dolarów). Według wyliczeń agencji rządowej zajmującej się audytem, prawie 80 procent tej sumy wydano już w latach 2013-18.

 

Polscy judocy rezygnują

 

Ze względu na epidemię zgrupowanie w Japonii odwołali polscy judocy. W dniach 9-30 marca biało-czerwoni mieli trenować w ośrodkach Tokai (kobiety i mężczyźni) i Tsukuba (kobiety). Ich bazą pobytową miało być Takasaki, gdzie przybywali przed ubiegłorocznymi mistrzostwami świata w Tokio, gdzie brązowy medal zdobyła Julia Kowalczyk (57 kg).

 

- Mamy alternatywny plan przygotowań do igrzysk, zakładający pozostanie w Europie. W Azji planowaliśmy stoczenie dużej liczby walk z Japończykami, a w tej sytuacji do pojedynków z wymagającymi przeciwnikami dojdzie w Rosji i Gruzji w marcu, w Turcji w kwietniu oraz w Hiszpanii w czerwcu - przekazał szkoleniowiec reprezentacji Mirosław Błachnio.

 

Pierwotnie przez trzy tygodnie część kadry miała trenować w Japonii, a niektórzy planowali start w dniach 13-15 marca w Grand Slamie w Jekaterynburgu.

 

- Po zmianach spowodowanych epidemią koronawirusa, większa liczba naszych judoków wystąpi w wysoko punktowanych turniejach międzynarodowych, choć w zależności od potrzeb. Część osób jest już blisko zdobycia kwalifikacji olimpijskiej i dla nich korzystna jest jak największa liczba mocnych rywali w walkach treningowych, a inni muszą jeszcze zbierać punkty. Dlatego zdecydowaliśmy o pozostaniu na campach po Grand Slamie w Rosji i Grand Prix w Tbilisi i Antalyi - dodał szkoleniowiec. Z kolei w czerwcu międzynarodowy camp treningowy odbędzie się w Hiszpanii. Polacy połączą go ze zgrupowaniem w Giżycku.

 

Największa epidemia we Włoszech

 

Wywołujący groźne zapalenie płuc koronawirus pojawił się w grudniu w mieście Wuhan w środkowych Chinach i do tej pory rozprzestrzenił się na ok. 60 krajów. Zabił dotąd ponad 3 tys. osób, w zdecydowanej większości w Chinach. Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia w ponad 70 krajach wzrosła do prawie 89 tys.

 

ZOBACZ: Szkoły w Japonii zamknięte do kwietnia. Z powodu koronawirusa

 

W Japonii stwierdzono już około tysiąca przypadków Covid-19, a zmarło z tego powodu 12 osób. W Europie największa epidemia ma miejsce we Włoszech, zwłaszcza w północnych regionach Lombardia i Wenecja Euganejska, gdzie odnotowano 52 zgony.

bas/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie