Luwr zamknięty z powodu zagrożenia koronawirusem
Paryskie muzeum Luwr jest w poniedziałek zamknięte z powodu zagrożenia rozprzestrzeniania się koronawirusa. Decyzja zapadła na wniosek pracowników obawiających się o swoje zdrowie. Trwa spotkanie dyrekcji z przedstawicielami załogi - poinformował rzecznik muzeum.
Muzeum było zamknięte dla zwiedzających także w niedzielę. Zdecydowało o tym zebranie pracowników, którzy postanowili nie otwierać tego dnia Luwru dla publiczności opierając się na prawie, które pozwala na niewykonywanie pracy, gdy istnieje poważne i bliskie zagrożenie dla zdrowia i życia.
ZOBACZ: Ponad 3000 ofiar koronawirusa na świecie. Covid-19 w 67 krajach [RELACJA]
- Jesteśmy zaniepokojeni, ponieważ mamy odwiedzających z całego świata. Ryzyko jest bardzo, bardzo wysokie - powiedział agencji AP pracownik muzeum i działacz związkowy Andre Sacristin. Na razie żaden z około 2300 pracowników Luwru nie zaraził się koronawirusem, ale jak dodaje "to tylko kwestia czasu".
"Luwr to ograniczona przestrzeń"
Muzeum Luwru jest jednym z najczęściej odwiedzanych muzeów na świecie. Jego strona internetowa podaje, że w 2018 roku odwiedziło je 10,2 mln gości, większość przybyła z zagranicy.
Nie wiadomo kiedy muzeum zostanie ponownie otwarte. W sobotę rząd francuski zdecydował o odwołaniu wszelkich publicznych imprez gromadzących więcej niż 5 tys. ludzi w zamkniętych pomieszczeniach. Prawo to nie obejmuje jednak placówek muzealnych, takich jak Luwr. Wzbudziło to dodatkowe niepokoje pośród pracowników instytucji. "Łatwo przyznać, że Luwr to ograniczona przestrzeń i będzie na niej więcej niż 5000 ludzi dziennie" - komentował przedstawiciel związków zawodowych Christian Galani.
Francja jest obecnie trzecim po Włoszech i Niemczech krajem w Europie z największą liczbą przypadków Covid-19. Tamtejsze ministerstwo zdrowia podaje, że do niedzieli zanotowano 130 przypadków zakażeń osób, spośród których dwóch pacjentów zmarło, 116 jest hospitalizowanych, a 12 zostało wyleczonych.
Czytaj więcej