Były piłkarz i ekspert Polsat Sport nagrał działania służb ws. koronawirusa na pokładzie samolotu
"Już na pokładzie samolotu sprawdzają nam temperaturę" - napisał na Twitterze Artur Wichniarek, były reprezentant Polski w piłce nożnej i ekspert Polsat Sport. Na nagraniu widać, jak służby medyczne sprawdzają elektronicznymi termometrami ciepłotę ciała pasażerów, którzy przylecieli na Lotnisko im. Chopina w Warszawie samolotem z Włoch.
Artur Wichniarek w Neapolu komentował we wtorek mecz miejscowego Napoli z Barceloną w pierwszym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Gdy w środę wracał do Polski na warszawskim Okęciu przeprowadzona została kontrola stanu zdrowia pasażerów.
Badanie pasażerów na pokładzie
Na pokład weszli przedstawiciele lotniskowych służb medycznych, którzy po kolei wszystkim pasażerom zmierzyli temperaturę używając elektronicznych termometrów.
"Właśnie wylądowałem w Warszawie z Rzymu i proszę jaka profesjonalna robota. Już na pokładzie samolotu badają nam temperaturę" - napisał Wichniarek na Twitterze.
ZOBACZ: Koronawirus. Startuje całodobowa infolinia NFZ
"Zaraz zobaczymy czy czasami zamiast studia Polsat Sport nie będzie kwarantanny" - podał piłkarz.
Właśnie wylądowałem w Warszawie z Rzymu i proszę jaka profesjonalna robota. Już na pokładzie samolotu badają nam temperaturę 👏👏👏zaraz zobaczymy czy czasami zamiast studia @polsatsport nie będzie kwarantanny🤔 pic.twitter.com/0FdUjuKImU
— ArturWichniarek18 (@wichniarek18) February 26, 2020
Alarmująca sytuacja we Włoszech
Polski rząd zapowiedział we wtorek, że będzie monitorować powroty Polaków z Włoch. Z kolei media w Polsce poinformowały, że niektórzy pracodawcy będą zalecać powracającym z Italii pracownikom profilaktyczne pójście na dwutygodniową kwarantannę.
W środę włoska Obrona Cywilna poinformowała, że przypadki koronawirusa stwierdzono już w 10 z 20 regionów Włoch. Do 12 wzrosła liczba osób zakażonych, które zmarły. Dotychczas w całym kraju potwierdzono 374 przypadki zakażeń. W Lombardii zanotowano 258 przypadków, w Wenecji Euganejskiej 71 oraz 30 w Emilii-Romanii, po trzy w Piemoncie, Sycylii i Lacjum, w Ligurii i Toskanii po dwa, a po jednym przypadku w Marche i Trydencie-Górnej Adydze.
ZOBACZ: Koronawirus - najnowsze informacje ze świata. Kolejne kraje potwierdzają przypadki zakażeń
Koronawirus powoduje infekcję o ciężkim przebiegu, której główne objawy to wysoka temperatura przekraczająca 38 stopni, trudności z oddychaniem, kaszel. Objawy zakażenia pojawiają się zwykle po 5-6 dniach, jednak przyjęto, ze maksymalny okres wylęgania choroby to 14 dni. Niektóre doniesienia z Chin sugerowały jednak, że okres ten może być jeszcze dłuższy.
Choroba jest szczególnie groźna dla osób starszych, małych dzieci oraz osób, których odporność jest osłabiona, zwłaszcza dotkniętych innymi chorobami przewlekłymi.
Remis z koronawirusem w tle
SSC Napoli zremisowało z FC Barcelona 1:1 w pierwszym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Arkadiusz Milik pojawił się na boisku w samej końcówce i nie udało mu się trafić do siatki Marca-Andre Ter Stegena.
Wynik w pierwszej połowie otworzył Dries Mertens, a po przerwie wyrównał Antoine Griezmann. Rewanż odbędzie się 18 marca w stolicy Katalonii. Więcej na temat tego meczu w portalu polsatsport.pl.
ZOBACZ: WHO ostrzega: same maski nie ochronią nas przed koronawirusem
Wichniarek rozpoczął profesjonalną karierę piłkarską w Lechu Poznań w 1992 roku. W sezonie 1993/94 debiutował w piłkarskiej ekstraklasie. Zakończył profesjonalną karierę w 2012 roku z powodu chronicznych kłopotów z kręgosłupem. Grał w klubach Bundesligi. Ostatnim jego klubem, w którego składzie jednak nie wystąpił ani razu z powodu kontuzji, było FC Ingolstadt 04 z Niemiec.
Czytaj więcej