Żona "Agenta Tomka": to próba uciszenia nas na czas kampanii wyborczej
- Przyjechał do nas agent CBA i powiedział, że spotka nas kara. Plan jest taki, żeby nas wyeliminować, byśmy nie wypowiadali się o nadużyciach władzy - mówiła w czwartek dziennikarzom Katarzyna Kaczmarek, żona aresztowanego "Agenta Tomka". Jak dodała, rozmowa z agentem CBA jest zabezpieczona i zostanie przekazana mediom.
Białostocki sąd uwzględnił w czwartek wniosek prokuratury i aresztował na trzy miesiące byłego posła PiS i byłego agenta CBA Tomasza Kaczmarka, podejrzanego w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w działalności stowarzyszenia Helper. Postanowienie nie jest prawomocne. Dzień wcześniej śledczy postawili mu kolejne zarzuty, dotyczą one tzw. prania brudnych pieniędzy.
Żona "Agenta Tomka" Katarzyna Kaczmarek (również podejrzana w tej sprawie) powiedziała w czwartek dziennikarzom, że ona i jej mąż od trzech lat są szantażowani przez agentów CBA, służby specjalne i polityków. - Nasze życie było koszmarem - dodała.
ZOBACZ: Oświadczenie Banasia. Prezes NIK zapowiedział skargę
- Udowodnili nam politycy, że to jest wendetta. Dziś już nie mamy złudzeń co do obiektywnych rozstrzygnięć w naszej sprawie - Helpera, czy każdej innej - powiedziała.
Według Kaczmarek, na nią i na jej męża "został wydany wyrok".
"Ja również mam odbyć trzymiesięczny areszt"
W połowie stycznia w programie "Superwizjer" TVN "Agent Tomek" oskarżył Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika (w przeszłości wiceszefa CBA, obecnie wiceszefa MSWiA). - Miałem wytworzyć przeświadczenie, że dom w Kazimierzu Dolnym należy do Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich. Ja osobiście nigdy takiego przeświadczenia nie powziąłem, a moje notatki (w których to Kaczmarek potwierdzał - red.) i złożone zeznania są efektem nacisków ze strony moich byłych przełożonych - mówił były agent CBA.
- Po programie przyjechał do nas agent CBA i powiedział, że spotka nas kara - powiedziała żona byłego agenta. - Plan, który został przygotowany przez pana Maciej Wąsika, został wcielony w życiu. Każdy krok po kroku nam (agent - red.) opowiedział, co się wydarzy w naszym życiu. Mamy to zabezpieczone i to wszystko będzie przekazane do mediów - dodała.
WIDEO: żona "Agenta Tomka" o zatrzymaniu jej męża.
Jak powiedziała, sama ma zostać zatrzymana w taki sam sposób, co jej mąż - "w sposób siłowy, nie zawiadamiając pełnomocnika". - Mam być dowieziona jak mój mąż do Białegostoku, zakuta w kajdany, mają być mi rozszerzone zarzuty i również mam odbyć trzymiesięczny areszt - powiedziała.
Jak oceniła, jest to "próba uciszenia" jej i jej męża. - Agent CBA nam zdradził, że plan jest taki, żeby nas uciszyć ma te trzy miesiące kampanii wyborczej, żeby nas wyeliminować z życia społecznego, medialnego, żebyśmy nie wypowiadali się o ich (władzy - red.) nadużyciach - dodała.
Czytaj więcej