"Spotkanie Banasia z Witek tratuję jako teatr polityczny"
- Ja się niczego nie spodziewam po tym spotkaniu. Traktuję to jako teatr polityczny oraz próbę wyciszenia całej tej sytuacji - powiedział w Polsat News Mariusz Witczak z KO, odnosząc się do zaplanowanego na piątek spotkania prezesa NIK Mariana Banasia z Elżbietą Witek. Według Kazimierza Smolińskiego z PiS, "dobrze, że do takiego spotkania dojdzie".
W środę, na zlecenie prokuratury w Białymstoku, funkcjonariusze CBA przeprowadzili przeszukania w 20 miejscach na potrzeby śledztwa dotyczącego m.in. podejrzeń nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych Banasia. Po południu CBA weszło także do siedziby NIK, w tym do gabinetu szefa Izby.
ZOBACZ: Funkcjonariusze CBA weszli do gabinetu Banasia. NIK: to próba zastraszenia
W czwartek szef NIK oświadczył, iż w związku z bezprawnymi działaniami Prokuratury Regionalnej w Białymstoku oraz funkcjonariuszy CBA, jakie miały miejsce w siedzibie NIK, oczekuje niezwłocznego spotkania z marszałek Sejmu Elżbietą Witek. Dodał przy tym, że jako prezes NIK "stanowczo sprzeciwia się naruszeniu konstytucyjnej zasady niezależności NIK".
"Próba wyciszenia całej sytuacji"
Marszałek Sejmu przystała na propozycję szefa NIK i zaprosiła Mariana Banasia na spotkanie, które odbędzie się w piątek w Sejmie.
Według Kazimierza Smolińskiego z PiS, który był gościem programu "Wydarzenia i Opinie", "dobrze, że pani marszałek zgodziła się na spotkanie". - Trudno mi powiedzieć jaki będzie wynik tych rozmów. Mam nadzieję, że pani marszałek, która ma koncyliacyjne podejście i wydaje się, że wylewa tę oliwę na wzburzone fale naszej polityki, będzie miała dobry wpływ na tę trudną sytuację - powiedział polityk.
Kolejny z gości programu - Mariusz Witczak z KO, uważa, że w tej sytuacji "Marian Banaś broni przede wszystkim siebie, przy okazji posługując się niezależnością NIK-u". - Ja się niczego nie spodziewam po jutrzejszym spotkaniu. Traktuje to jako teatr polityczny oraz próbę wyciszenia całej tej sytuacji - powiedział.
ZOBACZ: Oświadczenie Banasia. Prezes NIK zapowiedział skargę
- Mamy do czynienia z organami konstytucyjnymi, które się nawzajem zwalczają. Jest twarda wojna w obozie PiS-u. Żyjemy w państwie w którym najważniejsze organy za nasze pieniądze uprawiają między sobą porachunki i się zwalczają - stwierdził.
"CBA ma prawo szukać dowodów"
Smoliński starał się wyjaśnić, że "wobec pana Banasia toczą się legalne postępowania". - CBA ma prawo wejść tam, gdzie weszło i szukać materiałów dowodowych. U nas nie ma świętych krów - powiedział polityk PiS.
- To nie prokuratura Zbigniewa Ziobry aresztowała agenta Tomka, tylko niezawisły sąd zdecydował o areszcie - zaznaczył.
Przypomniał, że politycy partii rządzącej prosili Mariana Banasia o podanie się do dymisji, bo nic więcej nie dało się zrobić.
- Opozycja od razu powiedziała, że nam nie pomoże. To jest delikatnie mówiąc cyniczne zachowanie. Z jednej strony zwracacie nam uwagę, a z drugiej nie chcecie się przyłożyć do rozwiązania problemu - powiedział.
"Agent Tomek był niesiony na sztandarach rewolucji moralnej"
Następnie rozmowa zeszła na temat aresztowania "agenta Tomka".
Białostocki sąd uwzględnił w czwartek wniosek prokuratury i aresztował na trzy miesiące b. posła PiS i b. agenta CBA Tomasza Kaczmarka, podejrzanego w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w działalności stowarzyszenia Helper.
- Zatrzymanie "agenta Tomka" również traktuję jako część spektaklu politycznego, jako porachunki – stwierdził Witczak.
ZOBACZ: Żona "Agenta Tomka": to próba uciszenia nas na czas kampanii wyborczej
- "Agent Tomek" kiedyś był niesiony na sztandarach rewolucji moralnej, miał walczyć z korupcją a dzisiaj jest zatrzymywany za podejrzenie o korupcję - powiedział.
Zareagował na to Smoliński, który stwierdził, że politycy PO, kiedyś śmiali się z "agenta Tomka".
- Mówiliście, że jest niepoważną osobą. Teraz stawiacie go na piedestale praworządności i prawdomówności. Nie może być tak, że z powodu kampanii wyborczej państwo i jego służby nie będą działały - dodał.
Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej