"To system chroni lobby węglowe". Polska aktorka pozwała miasto za smog... i wygrała
"Zapadł wyrok w mojej sprawie przeciwko Skarbowi Państwa i stolicy. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy przyznał mi symboliczne odszkodowanie w kwocie 10 tysięcy zł" - napisała Katarzyna Ankudowicz, polska aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna, która złożyła pozew w ramach akcji #pozywamsmog.
Lesław Żurek, Katarzyna Ankudowicz, Mariusz Szczygieł, Grażyna Wolszczak i Jerzy Stuhr - to niektóre z osób, które pozwały Skarb Państwa lub władze lokalne w ramach akcji #pozywamsmog.
ZOBACZ: Czy walka ze smogiem powinna być priorytetem? Sondaż dla polsatnews.pl
Proces wytoczony przez Ankudowicz rozpoczął się w marcu. Aktorka pozwała państwo i władze Warszawy za zaniechania w ochronie powietrza.
"To nie sąsiad, co jeździ starym dieslem czy pali w piecu jest winny, to system chroni lobby węglowe, potencjalnego wyborcę czy co tam jeszcze" - napisała aktorka na Facebooku.
"Zmiany zawsze są trudne, ale czy zarządzanie miastami, gminami czy państwem to nie jest czasem właśnie misja społeczna? Czy to nie są ludzie, wybierani i opłacani przez większość, właśnie po to, żeby zarządzać?! Zmieniać, co nie działa, korzystać z doradców, specjalistów i układać plany naprawcze? Chyba o to chodzi w demokracji, i może nie jest przyjemne i miłe, ale ma ulepszać, musi być skuteczne" - zaznaczyła.
"Leczenie za kilkadziesiąt tys. zł miesięcznie"
Ankudowicz poinformowała, że zasądzone odszkodowanie zostanie w całości przekazane na Hospicjum Onkologiczne św. Krzysztofa w Warszawie.
"Wybrałam ten cel charytatywny, ponieważ zanieczyszczenie powietrza wpływa w ogromnym stopniu na rozwój nowotworów. Udowodniony naukowo jest wpływ szkodliwego benzo(a)pirenu i tlenków azotu na powstawanie chorób nowotworowych. Leczenie nowotworowe to szacunkowy koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych miesięcznie dla jednego pacjenta. To koszt, który pokrywa NFZ z naszych składek" - napisała na Facebooku aktorka.
ZOBACZ: Więźniowie domagali się odszkodowania za... smog. Jest decyzja sądu
Zwróciła uwagę, że w Polsce jest 35 z 50 najbardziej zanieczyszczonych miast Europy. "Problem znany jest od dziesięcioleci, a skutecznych działań wciąż brak" - oceniła.
"Nie chcemy chorować i przedwcześnie umierać"
Przypomniała, że akcja #pozywamsmog to społeczny nacisk na rządzących w ministerstwach i gminach oraz żądanie prawdziwych zmian. "To jasny sygnał, że nie chcemy chorować i przedwcześnie umierać, nie chcemy, by chorowały i umierały nasze dzieci czy dziadkowie, nie chcemy płacić potwornych rachunków za leczenie nowotworów obywateli" - dodała.
"Chcemy za to, żeby zarządzano naszymi składkami, podatkami tak, żeby usuwać przyczyny powstawania raka, a te są jasne, w świetle obecnej wiedzy. Nie trzeba wynajdować koła na nowo. Trzeba oddać sprawy w ręce specjalistów, nie przypadkowych urzędników, działających bez planu" - wskazała Ankudowicz.
Aktorka podkreśliła, że potrzeba strukturalnych zmian. "I to przesłanie, dzięki akcji #pozywamsmog, dotarło do zwykłych Polaków" - dodała.
To nie pierwsza taka sprawa
To kolejna tego typu sprawa. W styczniu 2019 r. przed tym samym sądem proces o "prawo do oddychania" wygrała aktorka Grażyna Wolszczak. Ona zdecydowała się pozwać jedynie Skarb Państwa, wycofała natomiast pozew przeciwko stołecznemu ratuszowi.
ZOBACZ: Kolejny aktor pozwał Skarb Państwa za smog. Domaga się 5 tys. zł na cele społeczne
Sąd przyznał jej rację i nakazał Skarbowi Państwa zapłatę pięciu tysięcy złotych na wskazany przez nią cel charytatywny. W uzasadnieniu sąd stwierdził, że bezsprzecznie w Polsce występowały bardzo znaczące przekroczenia poziomu pyłów, szczególnie zimą.
Zwrócił też uwagę, że Polska należy do krajów, które od lat mają najbardziej w UE zanieczyszczone powietrze, a choć Skarb Państwa podejmował wiele działań w celu poprawy jakości powietrza, to większość była opóźniona bądź nieskuteczna.
Czytaj więcej