Koniec kwarantanny na wycieczkowcu. Zdrowi pasażerowie wyjdą na ląd. Nowy bilans ofiar koronawirusa

Świat
Koniec kwarantanny na wycieczkowcu. Zdrowi pasażerowie wyjdą na ląd. Nowy bilans ofiar koronawirusa
PAP/EPA/FRANCK ROBICHON
Koronawirus zmienił luksusowy wycieczkowiec w "więzienie"

- Pasażerowie wycieczkowca Diamond Princess, u których nie wykryto koronawirusa będą mogli zacząć opuszczać statek od środy 19 lutego. Zakładamy, że dwa dni później wszystkie takie osoby opuszczą statek - poinformował we wtorek Katsunobu Kato, minister zdrowia Japonii. Tego dnia wykryto kolejnych 88 przypadków zakażenia, a liczba chorych na statku wzrosła do 542 osób.

Minister zdrowia Japonii poinformował, że w poniedziałek zakończyły się "odpowiednie badania" wszystkich 3,6 tys. osób znajdujących się na pokładzie. Po przebadaniu 681 osób wykryto 88 przypadków zakażenia. Tym samym liczba zakażonych koronawirusem COVID-19 na statku wzrosła do 542.

 

W poniedziałek z kolei wykryto 99 przypadków koronawirusa wśród pasażerów i załogi.

 

Wycieczkowiec stał się najpoważniejszym ogniskiem epidemii poza granicami Chin. 

 

3,6 tys. osób uwięzionych na statku

 

Pierwsze osoby zaczęły opuszczać statek już w ubiegły piątek. Byli to ludzie w zaawansowanym wieku, u których testy na obecność koronawirusa dały wynik negatywny.

 

ZOBACZ: Japonia: 99 kolejnych zakażonych koronawirusem na Diamond Princess

 

W pierwszej kolejności zabierane były osoby cierpiące na chroniczne schorzenia oraz te, które nie miały okien w kajutach.

 

Na pokładzie statku, który wypłynął z japońskiej Jokohamy 20 stycznia i wrócił 3 lutego, utknęło ponad 3,6 tys. osób, w tym 2666 pasażerów z 50 krajów. Jest wśród nich trzech Polaków; polskie MSZ informowało w ubiegłym tygodniu, że nie wykryto u nich koronawirusa.

 

Większość zakażonych w Japonii jest na statku

 

Według dotychczasowych ustaleń łańcuch zarażeń na wycieczkowcu rozpoczął się od obywatela Chin w starszym wieku, u którego po raz pierwszy wykryto koronawirusa. Został on wysadzony na ląd w Hongkongu. Po powrocie statku do Jokohamy władze zarządziły dwutygodniową kwarantannę, która upływa w środę 19 lutego.

 

ZOBACZ: Japonia: odwołano obchody urodzin cesarza Japonii w związku z koronawirusem

 

W Japonii zakażonych koronawirusem jest obecnie 514 osób, wliczając 542 osoby na Diamond Princess. Jedna osoba zmarła.

 

Według ostatnich oficjalnych danych liczba śmiertelnych ofiar koronawirusa w Chinach kontynentalnych wzrosła do niemal 1,9 tys.

 

Szef WHO przestrzega przed optymizmem

 

Zainfekowanych jest ponad 72 tys. osób. Poza Chinami kontynentalnymi odnotowano dotąd pięć zgonów - w Japonii, Filipinach, Hongkongu, Tajwanie i we Francji.

 

Jednak dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus ostrzegł w poniedziałek przed nadmiernym optymizmem. Według niego, tendencję spadkową liczby nowych zakażeń "należy interpretować z dużą ostrożnością".


ZOBACZ: Szef WHO: w sprawie koronawirusa każdy scenariusz jest możliwy

 

"Ta tendencja może się zmienić kiedy wirus dotrze do nowych skupisk ludności. Jest jeszcze zbyt wcześnie aby powiedzieć, że spadek (zachorowań) będzie się utrzymywać. Wszystkie scenariusze są jeszcze możliwe" - powiedział Ghebreyesus dziennikarzom.

 

Koronawirus dotarł do 30 krajów świata

 

Według lekarzy chińskich ponad 8 tys. pacjentów jest w stanie ciężkim, zaś 1,7 tys. w krytycznym. Obserwacją medyczna objętych jest w prowincji Hubei 71,6 tys. mieszkańców, którzy mieli bezpośredni kontakt z chorymi. Wyleczono 6 639 osób.

 

Epidemia koronawirusa Covid-19, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, wybuchła w grudniu w mieście Wuhan w prowincji Hubei w środkowych Chinach i rozprzestrzeniła się na ok. 30 krajów na całym świecie.

wka/prz/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie