Dworczyk: "Ostatnie lata w górnictwie to był dobry czas dla górników"
- Obecny rząd w zupełnie inny sposób prowadzi dialog, niż nasi poprzednicy. Dla nas bardzo istotny jest dialog i w ramach dialogu chcemy wypracowywać rozwiązania nawet trudnych sytuacji - mówił w poniedziałek w "Graffiti" szef KPRM Michał Dworczyk.
- To jest oczywiste, że nie można spełniać wszystkich żądań, natomiast warto wypracowywać wspólnie w ramach dialogu rozwiązania - podkreślał Dworczyk w rozmowie z Tomaszem Machałą.
- Bez wątpienia ostatnie lata w górnictwie to był dobry czas dla górników, o czym sami górnicy mówią. Teraz, jeśli są bieżące spory, muszą być one rozwiązywane z władzami spółki przy wsparciu stosownego ministerstwa - zaznaczył gość programu.
"Gest Lichockiej"
Prowadzący zapytał swojego gościa o to, czy nie obawia się, że symbolem dialogu prowadzonego przez PiS stanie się teraz "gest posłanki Lichockiej".
- Pani poseł przeprosiła za to, co się zdarzyło w Sejmie. Tego rodzaju sytuacje nie powinny mieć miejsca. Mam nadzieję, wierzę, że media, komentatorzy polityczni, będą mieli tę samą miarę w ocenie działań wszystkich polityków, niezależnie od barw. Część polityków i komentatorów wykazuje się tu dużą hipokryzją - stwierdził szef kancelarii premiera, powołując się na wydarzenia z Pucka, gdzie protestujący wykrzykiwali niepochlebne komentarze na temat prezydenta.
WIDEO: Dla nas bardzo istotny jest dialog - Michał Dworczyk o protestach górników
- Tu nie było słychać krzyku świętego oburzenia. Na przykład parlamentarzystów PO, pani marszałek Kidawy-Błońskiej, która witała się ciepło z osobami, które chwilę wcześniej obrzucały wyzwiskami pana prezydenta - powiedział Dworczyk. Podkreślił przy tym, że chciałby, aby "nie było żadnej przemocy werbalnej w życiu politycznym".
Tomasz Machała zapytał wówczas, czy w obliczu ostatnich wydarzeń posłanka Lichocka powinna pozostać członkinią Rady Mediów Narodowych.
- Ja nie podejmuję tego rodzaju decyzji. To są decyzje pani poseł, która sama musi odpowiedzieć sobie dzisiaj na różne pytania. Mam na myśli oczywiście jej aktywność polityczną - podkreślił Michał Dworczyk.
Konwencja PiS-u i współpraca prezydent-premier
Michał Dworczyk w dyplomatyczny sposób unikał odpowiedzi na pytanie, czy będzie członkiem sztabu wyborczego prezydenta Andrzeja Dudy.
- Proszę nie opierać się na informacjach medialnych. Sztab prezydenta Andrzeja Dudy będzie zaprezentowany wkrótce i na razie nie ma takich rozmów - stwierdził, po czym odniósł się do sobotniej konwencji PiS-u, inaugurującej kampanię wyborczą urzędującego prezydenta.
- Ta konwencja była rzeczywiście imponująca, przyjechało blisko 5 tysięcy osób. Konwencja miała charakter mobilizujący, była rozpoczęciem kampanii wyborczej. Na pewno nie można zarzucać braku propozycji programowych - zauważył Dworczyk.
Machała zapytał wówczas o opinię rządu na temat prezydenckiej propozycji emerytur stażowych.
- My jesteśmy otwarci na wszelkie dyskusje. Proszę zwrócić uwagę, że dialog z panem prezydentem jest bardzo dobry jeśli chodzi o rząd. Jest bliska współpraca premiera i prezydenta, Narodowa Strategia Onkologiczna jest jednym z tego dowodów - powiedział Dworczyk.
Na uwagę o ostatnie spięcie z rzecznikiem prezydenta Błażejem Spychalskim, gość programu stwierdził, że "drobne nieporozumienia zdarzają się nawet w rodzinie".
Poprzednie odcinki programu dostępne są tutaj.
Czytaj więcej