"Żenujące tłumaczenie"; "budzi niesmak". Politycy o zachowaniu Lichockiej
Jest już wniosek o ukaranie posłanki PiS Joanny Lichockiej. Do Komisji Etyki Poselskiej złożyli go posłowie Koalicji Obywatelskiej. Gest posłanki PiS-u komentowali politycy w programie "Polska Wybrała" na antenie Polsat News.
Wniosek dotyczy zachowania posłanki Lichockiej, którego dopuściła się podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu. Spoglądając w kierunku opozycji, pocierała się po twarzy środkowym palcem. Jej zdaniem, za rozdmuchaniem incydentu stoi Platforma Obywatelska. - Oni zmanipulowali tę sytuację. Nie wykonałam żadnego obraźliwego gestu i nie miałam takich intencji. Wprowadza się opinię publiczną w błąd, bazując na stopklatkach, a nie na filmie - stwierdziła.
- Spokojnie czekam na stanowisko Komisji Etyki Poselskiej. Pani poseł Lichocka przeprosiła tych, którzy poczuli się urażeni jej gestem. Tłumaczyła, że poprawiała włosy, ale nie mnie to komentować. Nie widziałem tego w całej rozciągłości - stwierdził poseł PiS Jan Mosiński w programie Wojciecha Dąbrowskiego.
"Żenujące tłumaczenie"
Innego zdania byli pozostali goście w studiu.
- Można na wiele sposobów odgarniać włosy, można na wiele sposobów drapać się pod okiem, ale ten gest budzi niesmak nawet w pana obozie politycznym - zauważyła posłanka Aleksandra Gajewska (PO). - To jest ogromne lekceważenie i to nie powinno mieć miejsca - podkreśliła.
To jest żenujące tłumaczenie. Jeszcze gorszy niż pokazanie gestu - skomentował poseł Dobromir Sośnierz z Konfederacji. - O ile jeszcze można zrozumieć pokazanie gestu w emocjach, bo kogoś poniosło, to brnięcie w zaparte i udawanie, że się nie wie o co chodzi, to robienie z siebie durnia - podsumował całą sytuację.
Wideo: fragment programu "Polska Wybrała"
ZOBACZ: Ojciec dziewczynki w śpiączce nagrał filmik. Prawie 2 mln wyświetleń
- Jeżeli prezydent Duda zostanie wybrany na drugą kadencję, to proszę Państwa, ten gest zostanie nam wszystkim pokazany - powiedział Dariusz Wieczorek z Nowej Lewicy. Wyraził także obawę, że "fala nienawiści, która dzisiaj jest i rzeczywiście powoduje duże emocje, będzie kontynuowana". - To jest bardzo niebezpieczne dla nas wszystkich - stwierdził poseł Nowej Lewicy.
Jak zauważył poseł PSL Paweł Bejda, Joanna Lichocka od 2016 roku jest członkinią Rady Mediów Narodowych. - To jest niezwykły symbol tego wydarzenia i tego wyciągniętego środkowego palca - skomentował Bejda.
Czytaj więcej