Ojciec dziewczynki w śpiączce nagrał filmik. Prawie 2 mln wyświetleń
"Chciałem nagrać swoje podziękowanie dla Sejmu w sprawie tych pieniędzy dla telewizji. Jestem taki wzruszony" - powiedział na nagraniu pan Rafał, wykonując gest nawiązujący do zachowania posłanki Joanny Lichockiej. W ciągu niespełna doby jego film obejrzało prawie 2 mln internautów.
Pan Rafał opublikował w piątek na Facebooku nagranie ze szpitala, w którym leży jego 10-letnia córka w śpiączce. W wyniku poważnego wypadku samochodowego dziewczynka pozostaje w tym stanie od ponad 10 miesięcy.
"Jestem z Monisią w szpitalu, Moni jest w śpiączce. Oczywiście nie ma tu na nic pieniędzy" - mówi pan Rafał. "Moni ma na dobę 30 minut ćwiczeń z fizjoterapii, czyli 23,5 godziny na dobę leży. I to jest właśnie wzruszające, bo ona leży i odpoczywa. Jej mięśnie mogą odpocząć, stawy mogą odpocząć i płuca. W płucach może spokojnie się coś zebrać, nie ma pośpiechu" - mówił ojciec dziewczynki, nie ukrywając sarkazmu.
Nagranie powstało w odpowiedzi na czwartkową decyzję Sejmu o przyznaniu blisko 2 mld zł na telewizję publiczną i Polskie Radio, wbrew propozycji Senatu, aby środki te przeznaczyć na Narodową Strategię Onkologiczną. Na realizację Strategii zaplanowano 250 mln zł w 2020 r., czyli nieco ponad 12 proc. kwoty przekazanej na media państwowe.
"Owsiak złośliwie przyniósł tutaj taki mebel"
"I to mi się podoba, że te dwa miliardy poszły właśnie na telewizję, a nie do szpitala, bo przynajmniej jest tu i spokój cisza i nic się nie dzieje. Jestem pewny, że pan Kurski i pani Holecka nakręcą jakiś taki film albo program, że jak Moni go obejrzy, to po prostu wstanie, od razu wstanie z tego łóżka i pójdzie pod Sejm z kwiatami" - powiedział rozgoryczony ojciec.
ZOBACZ: Sejm zdecydował ws. 1,95 mld zł dla TVP i Polskiego Radia
"Albo może nie pod Sejm. Może pójdzie najpierw do telewizji, no nie wiadomo, to już będzie jej sprawa. Jestem pewny, że po prostu się obudzi. Tylko problem jest taki, że ona chyba nie obejrzy tego filmu, bo w tym szpitalu nie ma telewizji" - zauważył pan Rafał.
"Jest tylko taki mebel, ten Owsiak złośliwie przyniósł tutaj taki mebel, ja na tym śpię" - powiedział, pokazując stojącą w rogu sali leżankę. "Przez to nie można postawić telewizora, przykro mi. Tak mógłbym sobie spać na parapecie, a Moni włączyć ten film" - stwierdził ironicznie ojciec.
Gest Lichockiej
W swoim nagraniu pan Rafał nawiązał do zachowania posłanki Lichockiej, która po głosowaniu w sprawie środków dla mediów publicznych pocierała energicznie środkowym palcem po twarzy, spoglądając jednocześnie w kierunku opozycji.
ZOBACZ: Środkowy palec posłanki PiS. Dziambor: twierdzi, że poprawiała sobie oko
Nagranie ojca Moniki w ciągu kilkunastu godzin zostało wyświetlone na Facebooku blisko 2 miliony razy.