Największy wzrost cen od 9 lat. Dane zaskoczyły
Potwierdzają się codzienne obserwacje polskich konsumentów. Ceny idą w górę. Główny Urząd Statystyczny właśnie ogłosił, że w styczniu inflacja wzrosła z 3,4 proc. do 4,4 proc. W dodatku słabnie nasz wzrost gospodarczy. W czwartym kwartale 2019 roku PKB wzrósł tylko o 3,1 proc., podczas gdy kwartał wcześniej poszedł w górę o 3,9 proc.
Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował w piątek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu 2020 r. wzrosły rok do roku o 4,4 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,9 proc.
"Według wstępnego szacunku GUS ceny dóbr i usług konsumpcyjnych w styczniu 2020 r. wzrosły w ujęciu miesięcznym wobec grudnia ub.r. o 0,9 proc. W porównaniu ze styczniem 2019 r. wskaźnik inflacji wyniósł 4,4 proc. Dane bazują na koszyku inflacyjnym z roku 2018, co wskazuje na duże prawdopodobieństwo ich rewizji" - poinformował resort rozwoju.
Wg wstępnych danych w styczniu 2020 r. #ceny towarów i usług konsumpcyjnych w porównaniu ze styczniem 2019 r. wzrosły o 4,4% (wskaźnik cen 104,4), a w stosunku do poprzedniego miesiąca o 0,9%.https://t.co/4vN7Biuz0R#GUS #CPI #WskaźnikCen #statystyki #inflacja pic.twitter.com/OahoYQ1gIW
— GUS (@GUS_STAT) February 14, 2020
"To jeszcze nie koniec wzrostu inflacji"
Inflacja CPI w styczniu wzrosła do 4,4 proc. rok do roku i osiągnęła najwyższy poziom od 2011 roku - podkreślili w piątek analitycy Banku PKO BP komentując dane GUS. Ich zdaniem to nie koniec wzrostu inflacji.
Analitycy Banku PKO BP podkreślili, że piątkowe dane GUS, to wstępny odczyt - oparty na ubiegłorocznych wagach koszyka konsumpcyjnego, bez szczegółowych danych dla wszystkich kategorii. Sugeruje on, że wzrost dynamiki odnotowały wszystkie główne składowe CPI.
ZOBACZ: Gospodarka 2020. Ceny, kredyty i kursy walut w nowym roku
"Zakładając opóźniony i rozłożony w czasie efekt podwyżki akcyzy na alkohol i tytoń, ceny żywności mogły wzrosnąć o 1,8 proc. r/r. Przy realizacji naszych prognoz co do cen paliw (0,8 proc. m/m) i energii (0,7 proc. m/m), oznaczałoby to, że inflacja bazowa (CPI bez żywności i energii) w styczniu wzrosła do 3,5-3,6 proc. r/r (najwyżej od kwietnia 2002) z 3,1 proc. r/r w grudniu" - wskazali.
Eksperci ocenili, że według ich prognoz to jeszcze nie koniec wzrostu inflacji. "Podwyżki cen energii elektrycznej w lutym oraz rozłożony w czasie wpływ akcyzy i limitów emisyjnych dla silników spalinowych, a także kosztowych efektów wzrostu płacy minimalnej oznaczają, że inflacja CPI w lutym-marcu może wzrosnąć powyżej 4,5 proc. r/r. Później jednak efekty statystyczne obniżą ją poniżej 4,0 proc. r/r. W trakcie roku trend spadkowy inflacji może być ograniczany przez wprowadzenie podatku cukrowego i opłaty za dostęp do mocy" - dodali.
"Jeden z najlepszych wyników PKB wśród krajów UE"
Produkt Krajowy Brutto w IV kwartale 2019 roku wzrósł o 3,1 proc. rdr wobec wzrostu na poziomie 3,9 proc. rdr w III kw. - wynika z flash szacunku GUS. Kdk PKB wzrósł o 0,2 proc.
Ekonomiści oczekiwali, że w IV kwartale 2019 r. gospodarka urosła o 3,0 proc. rdr. Pełne dane o PKB w IV kwartale GUS poda 28 lutego.
- W całym 2019 roku PKB zwiększył się o 4 proc.; to wciąż jeden z najlepszych wyników wśród krajów UE - poinformował w piątek minister finansów Tadeusz Kościński komentując szybki szacunek Głównego Urzędu Statystycznego.
ZOBACZ: Obniżki cen na stacjach paliw z powodu... koronawirusa
Z opublikowanego przez GUS flash szacunku wynika, że Produkt Krajowy Brutto w IV kwartale 2019 roku wzrósł o 3,1 proc. rok do roku wobec wzrostu na poziomie 3,9 proc. w ujęciu rocznym w III kwartale. Kwartał do kwartału PKB wzrósł o 0,2 proc.
Na szczegółowe dane musimy poczekać
- W IV kwartale 2019 r. nasze PKB zwiększyło się o 3,1 proc. w porównaniu z IV kw. ubiegłego rok. Pamiętajmy, że dziś GUS podał tzw. szybki szacunek kwartalny, który zawiera tylko informacje dotyczące dynamiki realnego PKB. Na szczegółowe dane ze strukturą wzrostu PKB w tym okresie musimy poczekać do 28 lutego br. - przekazał Kościński.
Jak wskazał, na podstawie wcześniej opublikowanych informacji resort szacuje, "że konsumpcja gospodarstw domowych w IV kw. była o ok. 3,5 proc. wyższa niż przed rokiem, a inwestycje o ok. 7,2 proc. wyższe".
ZOBACZ: Wyższe ceny mięsa? "Jego produkcja generuje więcej CO2 niż cały transport"
"To dobre informacje, zwłaszcza w przypadku inwestycji. Obie te kategorie były też głównymi czynnikami wzrostu PKB w IV kwartale. W całym 2019 r. PKB zwiększył się o 4 proc. To wciąż jeden z najlepszych wyników wśród krajów UE" - poinformował minister finansów.
PKB "lepszy od oczekiwań"
Odnosząc się do danych dotyczących PKB zwrócili uwagę, że są one lepsze od oczekiwań rynku. W szybkim szacunku GUS podał, że Produkt Krajowy Brutto w IV kwartale 2019 roku wzrósł o 3,1 proc. rok do roku wobec wzrostu na poziomie 3,9 proc. w ujęciu rocznym w III kwartale.
Jak podali analitycy, po odsezonowaniu dynamika kwartalna wzrostu PKB obniżyła się do 0,2 proc. k/k, "potwierdzając, że wzrost gospodarczy wytracił impet".
"Opublikowane wcześniej roczne dane implikują, że wkład popytu krajowego utrzymał się na poziomie zbliżonym do tego z trzeciego kwartału 2019 roku (3,1 pp), a wkład eksportu netto zmniejszył się (do -0,3pp z +0,8pp w trzecim kwartale). Wśród komponentów popytu krajowego dynamika konsumpcji w czwartym kwartale 2019 r. prawdopodobnie obniżyła się do 3,5 proc. r/r (z 3,9 proc. w trzecim kwartale), a dynamika inwestycji wzrosła do 7,3 proc. (z 4,7 proc. w trzecim kwartale)" - ocenili eksperci.
Według PKO BP Rada Polityki Pieniężnej ma obecnie dylemat. "Spowolnienie wzrostu gospodarczego i przyspieszenie inflacji nie daje podstaw do łatwych decyzji. Naszym zdaniem Rada wstrzyma się ze zmianami stóp" - podsumowali.