Są wyniki pacjentów z Marek, u których podejrzewano zakażenie koronawirusem
Powiatowy inspektor sanitarny w Wołominie poinformował o negatywnych wynikach badań na obecność koronawirusa u pacjentów, którzy we wtorek wieczorem zgłosili się do przychodni w Markach – powiedziała w środę rzecznik mazowieckiego inspektora sanitarnego Joanna Narożniak.
Do jednej z przychodni w Markach koło Warszawy zgłosiły się we wtorek po godz. 13.00 dwie osoby, u których stwierdzono podejrzenie koronawirusa. Poinformowały, że źle się czują. Jedna z nich niedawno wróciła z Chin, a druga towarzyszyła jej podczas wizyty w przychodni.
ZOBACZ: Podejrzenie koronawirusa koło Warszawy. Wrócił z Chin, odizolowano go razem z inną osobą
Zastosowano wszelkie standardy i procedury
Według relacji świadka z budynku wyprowadzono ich w maskach. Pacjenci trafili do warszawskiego szpitala zakaźnego, gdzie zostali odizolowani. Dotarli tam specjalnie zabezpieczoną karetką, której załoga ubrana była w kombinezony zabezpieczające przed zarażeniem. Dyrektor przychodni w Markach Elżbieta Żmuda zapewniła. że pacjenci zostali odizolowani i zastosowano wszelkie standardy i procedury.
- W środę państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Wołominie podał, że uzyskał informację z Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie przy ul. Wolskiej 37 o negatywnych wynikach badań w kierunku koronawirusa 2019-nCoV u hospitalizowanych podróżnych – powiedziała rzecznik państwowego mazowieckiego wojewódzkiego inspektora sanitarnego Joanna Narożniak.
Dodała, że inspekcja sanitarna nie ma informacji, czy pacjenci opuścili szpital, czy nadal pozostają pod obserwacją. - To jest decyzja szpitala – wskazała.
48 osób hospitalizowanych w Polsce w związku z koronawirusem
- W środę na godzinę 16.00 w Polsce hospitalizowanych jest 18 osób, w tym jedna osoba z Chin, plus 30 osób we Wrocławiu – powiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, prezentując posłom najbardziej aktualne dane o koronawirusie.
ZOBACZ: Szczepionka przeciwko koronawirusowi? WHO zapowiada
Dodał, że w tym tygodniu lekarze zdecydują, czy osoby przebywające we wrocławskiej klinice wyjdą do domów. Stwierdził, że czują się one dobrze, a trzecia tura testów również nie potwierdziła obecności koronawirusa u obserwowanych w klinice osób.
Wiceminister dodał, że jeden obywatel polski przebywa w Hubei. - Nie zgłasza dolegliwości infekcji – powiedział.
Kraska dodał, że w Chinach przebywa łącznie od 600 do 1000 Polaków, ale nikt spośród nich nie zgłosił się do konsulatu z problemami zdrowotnymi.
Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas mówił, że epidemia dotyczy Chin. - Te przypadki leczy się dobrze. Na świecie, poza Chinami, doszło do dwóch zgonów. Wirus łatwo się rozprzestrzenia, ale widać, że władze Chin doprowadzą do tego, że może nie będzie pandemii – powiedział.
Czytaj więcej