Porażka PiS w sejmowej komisji. Chodzi o miliardy dla telewizji publicznej
Sejmowa komisja Kultury i Środków Przekazu zarekomendowała w środę odrzucenie noweli ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy abonamentowej, zakładającej wprowadzenie rekompensaty w łącznej wysokości 1,95 mld zł w 2020 r. dla TVP i Polskiego Radia. Za odrzuceniem noweli opowiedziało się 14 posłów, przeciw było 10, nikt nie wstrzymał się od głosu.
W środę sejmowa komisja Kultury i Środków Przekazu rozpatrywała uchwałę Senatu w sprawie noweli ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy o opłatach abonamentowych.
Senat, po rozpatrzeniu uchwalonej przez Sejm na posiedzeniu w dniu 9 stycznia 2020 r. noweli ustawy, odrzucił ją.
W trakcie posiedzenia komisji za odrzuceniem noweli ustawy, zgodnie ze stanowiskiem Senatu, opowiedziało się 14 posłów, przeciw było 10, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Sprawozdawcą komisji została posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus.
ZOBACZ: "Boże Ciało" bez Oscara. Jest komentarz ministra kultury
Wiceprzewodnicząca komisji Kultury i Środków Przekazu Joanna Lichocka (PiS) zwróciła uwagę, że "posiedzenie komisji trwało bardzo krótko, ponieważ nie przyszedł na to posiedzenie sprawozdawca ze strony Senatu, pani senator (Barbara Zdrojewska - red.), która została wyznaczona sprawozdawcą i która miała referować ten wniosek o odrzuceniu tej ustawy". Dodała, że "zwykle odbywa się jeszcze do tego dyskusja w komisji i komisja wtedy opiniuje uchwałę Senatu, tutaj ze względu na to, że pani senator nie znalazła czasu na zaprezentowanie wniosku, po rozpoczęciu posiedzenia komisji przewodniczący zdecydował, że zaopiniujemy to stanowisko" - wyjaśniła Lichocka.
- Wiedzieliśmy oczywiście, że nie ma wszystkich naszych kolegów, mają inne obowiązki w tym czasie i wiedzieliśmy, że ta opinia o uchwale Senatu będzie prawdopodobnie pozytywna, natomiast jest to tylko zaopiniowanie przez komisję kultury. Cała ta operacja, cały wniosek Senatu o odrzucenie tej ustawy zostanie przegłosowany w Sejmie. W Sejmie mamy bezpieczną większość i z całą pewnością Sejm odrzuci wniosek Senatu i ustawa zostanie ostatecznie przez parlament przyjęta i pójdzie do podpisu prezydenta - podkreśliła wiceprzewodnicząca komisji kultury.
"Wyspecjalizowała się w hejcie i dzieli Polaków"
Posłanka KO Iwona Śledzińska-Katarasińska podkreśliła na konferencji w Sejmie, że opozycja wygrała głosowanie na posiedzeniu komisji kultury ws. noweli ustawy abonamentowej.
- Tym samym przyjęliśmy uchwałę Senatu, która odrzuca ustawę przekazującą telewizji publicznej 2 mld zł z naszych podatków. Tak się stało ponieważ być może posłowie PiS zaspali, a być może gryzie ich sumienie - powiedziała posłanka KO.
Śledzińska-Katarasińska oceniła, że TVP "sieje nienawiść, wyspecjalizowała się w hejcie i dzieli Polaków". - Może obudziło się sumienie i koledzy z PiS uznali, że jednak może nie należy dawać tej firmie tych 2 mld zł - powiedziała posłanka KO.
Nowela ustawy przewiduje wprowadzenie rekompensaty w łącznej wysokości 1,95 mld zł w 2020 r. dla TVP i Polskiego Radia w związku z utraconymi wpływami.
Nowelizacja obejmuje też zmianę w ustawie o radiofonii i telewizji. Chodzi o uchylenie ust. 1 w art. 27 stanowiącego, że "zarząd spółki liczy od jednego do trzech członków". Mają tu obowiązywać rozwiązania z kodeksu spółek handlowych.
Senat, odrzucając ustawę dostrzegł także problem niewyjaśnionej jednoznacznie kwestii dotyczącej ewentualnego obowiązku notyfikacji Komisji Europejskiej przewidzianego w ustawie programu pomocy dla publicznej radiofonii i telewizji w zakresie finansowania misji publicznej.
"To nie złamanie zasad pomocy publicznej"
W uzasadnieniu do uchwały Senatu wskazano, że "nie można wykluczyć, że ustawa jest obarczona wadą w postaci braku notyfikacji Komisji Europejskiej". "W takim przypadku - jak napisano - pomoc publiczna udzielona na podstawie przedmiotowej ustawy mogłaby być uznana za niezgodną z art. 107 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, co w konsekwencji mogłoby wywołać określone skutki wynikające z niedopełnienia procedur związanych z koniecznością notyfikacji projektu ustawy".
Takie argumenty odpiera strona rządowa. Wiceminister kultury Paweł Lewandowski w trakcie senackiej debaty nad nowelą odnosząc się do pytania, czy procedowane przepisy są zgodne z zasadami pomocy publicznej w Unii Europejskiej powiedział: "w naszej ocenie nie jest to złamanie zasad pomocy publicznej".
- Tryb rozpatrywania tego przez Komisję Europejską jest taki, że organ zgłaszający ustawę notyfikuje to w Urzędzie Ochrony Konsumenta i Konkurencji i ten urząd kieruje to, jeśli uzna, że jest taka przesłanka, do sprawdzenia przez KE. W tym przypadku UOKiK wydał opinię, która w mojej ocenie wskazuje na to, że takiej potrzeby nie ma - podkreślił wiceszef MKiDN.
Senatorowie wskazywali także, że nowela ustawy "wprowadza również zmianę w ustawie, która polega na uchyleniu przepisu ograniczającego liczbę członków zarządu spółki do trzech osób".
W nowelizacji ustawy czytamy, że "w roku 2020 minister właściwy do spraw budżetu, na wniosek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, przekaże jednostkom publicznej radiofonii i telewizji skarbowe papiery wartościowe jako rekompensatę z tytułu utraconych: w latach 2018 i 2019, a niezrekompensowanych na podstawie art. 11a, w roku 2020 – wpływów z opłat abonamentowych z tytułu zwolnień, z przeznaczeniem na realizację przez jednostki publicznej radiofonii i telewizji misji publicznej".
Łączna wartość nominalna skarbowych papierów wartościowych ma wynieść 1 mld 950 mln zł.
Czytaj więcej