Wjechał wprost pod pociąg. Tragiczny wypadek na przejeździe kolejowym
Polska
Przyczyny wypadku badają policjanci pod nadzorem prokuratora
W Rożkach k. Radomia 38-latek wjechał samochodem wprost pod nadjeżdżający pociąg. Kierowca miał czerwone światło, a półzapory na przejeździe były opuszczone. Mężczyzna zginął na miejscu.
Jak poinformowała we wtorek Justyna Leszczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu wypadek wydarzył się w poniedziałek wieczorem.
- 38-letni mieszkaniec Radomia wjechał samochodem na przejazd mimo czerwonego światła i opuszczonych półzapór i zderzył się z pociągiem relacji Radom - Skarżysko. Mężczyzna zginął na miejscu - opowiedziała Leszczyńska.
Przyczyny wypadku badają policjanci pod nadzorem prokuratora.
Czytaj więcej