Plaga nielegalnych budowli w Zakopanem. Właściciele walczą z nakazami rozbiórki
- Samowoli budowlanych na Podhalu jest sporo - powiedział Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego (PINB) w Zakopanem Jan Kęsek. W ostatnim czasie wydano kilkanaście nakazów rozbiórki, ale właściciele obiektów odwołują się do wyższych instancji. W poniedziałek z samowolnie postawionej w Bukowinie Tatrzańskiej wypożyczalni sprzętu narciarskiego zerwał się dach zabijając trzy osoby.
W poniedziałek z samowolnie postawionej w Bukowinie Tatrzańskiej wypożyczalni sprzętu narciarskiego pod naporem wiatru zerwał się dach zabijając trzy osoby i raniąc kolejną. Jak przekonywał inspektor, takich obiektów postawionych bez stosownego pozwolenia jest dużo w miejscach, gdzie generuje się ruch turystyczny, nie tylko na Podhalu.
"Działamy w ramach możliwości inspektoratu"
PINB w Zakopanem prowadzi postępowania w sprawie rozbiórki takich obiektów między innymi zlokalizowanych pod Wielką Krokwią.
- Wydaliśmy 14 nakazów rozbiórki dla obiektów handlowych pod skocznią, ale ich właściciele odwołali się do wyższej instancji. Podobne nielegalne obiekty są również w gminie Kościelisko na Siwej Polanie i tam również prowadzimy postępowania - powiedział Jan Kęsek.
W ostatnim czasie dzięki interwencji PINB rozebrano kilka nielegalnych małych obiektów zlokalizowanych pod Gubałówką w Zakopanem. Kolejne nielegalne stragany są zlokalizowane wzdłuż traktu na Gubałówce, ale inspektorat jeszcze nie prowadzi w tej sprawie postępowania.
- Działamy w ramach możliwości inspektoratu. Obsada kadrowa nie pozwala nam opanować wszystkiego w całości, ale w miarę możliwości robimy to etapami - wyjaśnił inspektor i dodał, że w zakopiańskim PINB pracuje jedynie dwóch inspektorów z uprawnieniami oraz pięciu referentów, a poza kwestiami nielegalnych budowli są do obsługi bieżące sprawy obywateli. PINB w Zakopanem rozpatruje ponad 1100 spraw rocznie.
Często procedura rozbiórki trwa latami
Procedura w przypadku nielegalnych budowli wygląda w ten sposób, że Inspektorat Nadzoru Budowlanego powiadamia właściciela takiego obiektu o kontroli. Często jednak inwestorzy jej unikają i procedura trwa latami. W ostateczności po uprawomocnieniu się decyzji PINB nielegalna budowla jest rozbierana na koszt inwestora.
ZOBACZ: Strażacy potrzebują pomocy. Wichura zerwała dach z budynku OSP
W Zakopanem głośna była sprawa rozbiórki samowoli budowlanej syna byłego burmistrza miasta. Decyzję o rozbiórce tej samowoli PINB wydał pod koniec 2011 r., jednak inwestor odwoływał się od niej do wszystkich instancji. Ostatecznie Naczelny Sąd Administracyjny podtrzymał decyzję o rozbiórce, którą wykonano dopiero w maju 2019 r.
Czytaj więcej