Mąż miał 21 ran kłutych. Żona twierdzi, że nic nie pamięta
45-letnia mieszkanka Ostrowa Wlkp. usłyszała zarzut zabójstwa swojego 46-letniego męża poprzez ugodzenie go 21 razy w klatkę piersiową nożem. Podczas złożonych wyjaśnień podejrzana zasłoniła się niepamięcią – poinformował we wtorek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.
W poniedziałek o godz. 5 nad ranem policja została wezwana do mieszkania w Ostrowie Wlkp. przy ul. Piastowskiej. Po przybyciu policjanci zobaczyli leżące na podłodze ciało 46-letniego mężczyzny.
W mieszkaniu zastali 45-letnią żonę zabitego i 18-letnią córkę.
Podłoga była umyta i włączona pralka - co zdaniem śledczych może świadczyć o zacieraniu śladów.
Policję w Ostrowie Wlkp. zawiadomiła krewna z Wrocławia, która o zdarzeniu dowiedziała się w rozmowie telefonicznej od córki zamordowanego.
ZOBACZ: Atak nożownika na burmistrza Łeby. "Pękł nadmuchany nienawiścią balon"
- 18-letnia córka mężczyzny obudziła się około godz. 4.50 i w trakcie rozmowy z matką uzyskała informację o zdarzeniu. Przekazała ją ciotce we Wrocławiu, która zadzwoniła pod numer 112 – powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.
Grozi może nawet dożywocie
Według opinii biegłego lekarza z zakresu medycyny sądowej mężczyzna zginął w niedzielny wieczór 9 lutego ok. godz. 22. Na ciele ofiary ujawniono 21 ran kłutych klatki piersiowej, zadanych nożem fińskim o długości 10 cm i szer. 2 cm.
- Te ciosy spowodowały powstanie licznych ran kłutych klatki piersiowej i spowodowały śmierć – powiedział prokurator.
- Podejrzana podczas składanych wyjaśnień w Prokuraturze Rejonowej w Ostrowie Wlkp. zasłoniła się niepamięcią, dlatego w sprawie trzeba będzie powołać biegłego celem oceny stanu psychicznego w momencie zdarzenia – dodał.
Ze względu na zagrożenie dożywociem prokurator – jak zapowiedział rzecznik prasowy ostrowskiej prokuratury - wystąpi do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu na trzy miesiące.
Czytaj więcej