Przez lata miał gwałcić córki swojej partnerki. Zdradził go SMS
34-letni mężczyzna od 2016 roku miał wielokrotnie dopuścić się aktów pedofilii wobec córek swojej ówczesnej partnerki. O podejrzeniu seksualnego wykorzystywania dziewczynek katowicką policję zawiadomiła ich matka, gdy nabrała podejrzeń po odczytaniu SMS-ów wysłanych do jednej z córek.
Policjanci z wydziału kryminalnego katowickiej komendy zatrzymali 34-letniego mężczyznę, który jest podejrzany m.in. o zgwałcenie dwóch małoletnich dziewczynek. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
Mężczyzna miał wykorzystywać dziewczynki przez kilka lat
O podejrzeniu seksualnego wykorzystywania dwóch dziewczynek policję zawiadomiła ich matka - była partnerka podejrzanego.
Kobieta nabrał podejrzeń po odczytaniu SMS-ów wysłanych przez podejrzanego do jednej z córek. Policjanci ustalili, że 34-letni mężczyzna w okresie od 2016 roku do stycznia 2020 roku miał się dopuszczać wielokrotnie aktów pedofilii wobec córek swojej ówczesnej partnerki zamieszkałej w Katowicach.
ZOBACZ: Skazany za pedofilię recydywista miał wyjść na wolność. Zostanie w areszcie
6 lutego doszło do zatrzymania podejrzanego poza terenem Katowic - w jego obecnym miejscu zamieszkania. Mężczyzna był całkowicie zaskoczony wizytą stróżów prawa. Ponadto policjanci ujawnili w jego mieszkaniu narkotyki w postaci 82 porcji dilerskich marihuany.
Grozi mu do 15 lat
Zebrany przez kryminalnych materiał dowodowy pozwolił przedstawić zatrzymanemu łącznie pięć zarzutów. Dotyczą one wielokrotnego zgwałcenia nieletnich, połączonego ze znęcaniem się nad ofiarą, prezentowania treści pornograficznych osobie małoletniej oraz posiadania znacznej ilości narkotyków.
Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec 34-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Grozi mu do 15 lat więzienia.
Czytaj więcej