Sztorm Ciara uderzył w Europę. Odwołane loty z Polski
W niedzielę odwołano trzy loty z Lotniska Chopina do Londynu w związku z sytuacją pogodową w Wielkiej Brytanii - potwierdziły w niedzielę służby prasowe stołecznego portu. To jeden ze skutków przechodzącego przez Wyspy Brytyjskie sztormu Ciara. Wydane przez meteorologów alerty pogodowe będą obowiązywać co najmniej do północny w niedzielę.
Lotnisko Chopina wyjaśniło, że trzy niedzielne loty (rotacje z Warszawy do Londynu i z powrotem) odwołane zostały przez PLL LOT. Jeden start do stolicy Wielkiej Brytanii, który miał się odbyć w niedzielę, został przesunięty na poniedziałek (Wizz Air), o ile warunki pogodowe na to pozwolą.
Służby prasowe zapewniły, że w poniedziałek lotnisko powinno pracować zgodnie z rozkładem. Zastrzegły jednak, że "sytuacja jest dynamiczna".
- Odwołany został także popołudniowy lot Ryanaira z Londynu Luton do Bydgoszczy i rejs powrotny - poinformował rzecznik bydgoskiego lotniska Daniel Mackiewicz. Samolot Ryanaira planowo miał przylecieć do Bydgoszczy o godzinie 17.20 i miał odlecieć z powrotem o godzinie 22.25. Pozostałe rejsy odbywały i odbywają się normalnie.
Prędkość wiatru - nawet 150 km/h
Skutkami przechodzącego przez Wyspy Brytyjskie sztormu Ciara są dziesiątki odwołanych lotów, ograniczony ruch pociągów, ostrzeżenia przed podtopieniami i przełożono imprezy sportowe. Wydane przez meteorologów alerty pogodowe będą obowiązywać co najmniej do północny w niedzielę.
ZOBACZ: LOT podjął decyzję ws. rejsów do Chin
Wiatry w całej Wielkiej Brytanii przekraczają prędkość 100 km/godz., a rekordowo silny, w miejscowości Aberdaron w północno-zachodniej Walii, osiągnął nawet 149 km/godz. W niektórych miejscach w północnej Anglii i północnej Walii poziom opadów przekroczył już 100 mm.
Ostrzeżenia drugiego stopnia związane z silnymi wiatrami wprowadzono na większości obszaru Anglii i w całej Walii, na pozostałych częściach Anglii oraz w całej Szkocji obowiązują alerty pierwszego stopnia. Meteorolodzy wydali także ok. 250 ostrzeżeń powodziowych, w tym jedno trzeciego, najwyższego stopnia, które oznacza bezpośrednie zagrożenie dla życia.
Elżbieta II zrezygnowała z udziału w niedzielnej mszy
Informacje o szkodach wyrządzonych przez sztorm napływają niemal z każdej części Wielkiej Brytanii. W środkowej Szkocji trzy osoby zostały lekko ranne, gdy zawalił się kawałek dachu w pubie. Na niektórych obszarach Szkocji sztorm spowodował wstrzymanie dostaw energii elektrycznej.
Przewoźnicy kolejowi informują o powalonych drzewach na torach oraz o ograniczeniu liczby i prędkości pociągów, przy czym na niektórych trasach w ogóle wstrzymano ruch. Londyński dworzec Euston oraz dworzec Waverley w Edynburgu otwarte są tylko dla pasażerów wysiadających.
Linie lotnicze British Airways oraz Virgin Atlantic odwołały łącznie kilkadziesiąt lotów z londyńskich lotnisk Heathrow, Gatwick i London City. Wstrzymane lub bardzo ograniczone jest także kursowanie promów, zarówno tych przez Morze Irlandzkie, jak i przez kanał La Manche. Zaledwie drugi raz w historii zamknięto ruch na Humber Bridge w pobliżu Kingston upon Hull we wschodniej Anglii, który jest jednym z najdłuższych na świecie mostów wiszących.
WIDEO: zobacz materiał "Wydarzeń"
Ze względu na bezpieczeństwo publiczne królowa Elżbieta II, przebywająca w rezydencji Sandringham w hrabstwie Norfolk, nie wzięła udziału w niedzielnej mszy w miejscowym kościele.
Ciara szaleje także na północy Europy
W Irlandii wiatr pozbawił prądu około 10 tys. gospodarstw, trakcje elektryczne zostały też zerwane w północnej Francji, nie ma jednak informacji, o tym jak wiele domów pozbawionych jest energii. Zamknięto dwa wielkie porty po obu stronach kanału La Manche: Dover w Wielkiej Brytanii i Calais we Francji.
Francuskie służby meteorologiczne wydały ostrzeżenia przed silnym wiatrem dla 42 departamentów, a dla regionów nadmorskich również przed wysokimi falami i podtopieniami.
We Francji Ciara, nazywana burzą, nawiedziła całą północ kraju; wiatr osiąga miejscami szybkość od 100 do 130 km na godzinę. Wysokość fal u wybrzeży Bretanii sięgnęła 6,6 metrów. Wydano też ostrzeżenia przed powodziami w dolinie Sekwany w pobliżu kanału La Manche.
W Luksemburgu w poniedziałek zamknięte będą szkoły. Utrudnienia w ruchu dotknęły też lotnisko w Brukseli, odwołano wiele lotów.
W Niemczech, gdzie orkan nazwano Sabine, państwowe koleje Deutsche Bahn zawiesiły połączenia długodystansowe, zwłaszcza do miast i miejscowości, w których istnieje ryzyko silnego sztormu, jak Emden i Norddeich na północnym zachodzie oraz do Kilonii na północy i na wyspę Sylt.
Około 150 spośród 1,2 tys. zaplanowanych lotów do i z Frankfurtu, zostało odwołanych w niedzielę, w poniedziałek zawieszono kolejnych 130 połączeń.
Lufthansa poinformowała, że odwołuje loty krótko- i długodystansowe do poniedziałku odpowiednio do godz. 13 i 14.
Czytaj więcej