Rozebrano pomnik wdzięczności Armii Czerwonej. Jego części mogą trafić do Muzeum Zimnej Wojny
W piątek w Lesznie (Wielkopolskie) rozebrany został pomnik wdzięczności Armii Czerwonej. W jego miejscu prezydent miasta chciałby ustawić głaz upamiętniający 100-lecie powrotu Leszna w granice Rzeczypospolitej.
Monument znajdował się u zbiegu ulic Starozamkowej i Lipowej, powstał tuż po zakończeniu II wojny światowej. Znajdowały się na nim dwie tablice z napisem w języku polskim i rosyjskim: "Wieczna chwała Bohaterom poległym w walce o wolność i niepodległość Związku Radzieckiego i Polski!".
Obowiązek rozbiórki nałożył wojewoda
Jak powiedziała Lucyna Gbiorczyk z Urzędu Miasta Leszna, obowiązek rozbiórki pomnika nałożył na Leszno wojewoda. Dodała, że jego części zostaną na razie zmagazynowane na terenie Miejskiego Zakładu Zieleni w Lesznie.
ZOBACZ: Chciała upamiętnić Żydówkę wydaną Niemcom przez Czeszkę. Straciła pracę
W trakcie rozbiórki na miejscu był m.in. pracownik poznańskiego oddziału IPN. Jak powiedział w piątek dr Tomasz Ceglarz z Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Poznaniu, niewykluczone, że elementy pomnika docelowo miałyby trafić do Muzeum Zimnej Wojny w Podborsku, na ekspozycję, której elementem mają być m.in. pomniki upamiętniające żołnierzy Armii Czerwonej.
W miejscu pomnika stanie nowy?
W miejscu rozebranego pomnika prezydent miasta chciałby postawić głaz upamiętniający przypadającą w tym roku setną rocznicę powrotu Leszna w granice Rzeczypospolitej. Gbiorczyk podała, że prezydent przedstawił swoją propozycję miejskim radnym. To oni podejmą ostateczną decyzję w tej kwestii.
Pierwotnie przy monumencie byli pochowani rosyjscy żołnierze, którzy zginęli w walkach w okolicach miasta. Ich ciała ekshumowano i pochowano na cmentarzu w Rawiczu. Obchody 100. rocznicy powrotu miasta do macierzy świętowano w Lesznie w ubiegłym miesiącu. Leszno włączono w granice kraju na mocy traktatu wersalskiego 17 stycznia 1920 roku.
Czytaj więcej