"Najwyższe prawo bywa najwyższym bezprawiem". Premier o wyroku ws. zamordowanego 3-latka

Polska
"Najwyższe prawo bywa najwyższym bezprawiem". Premier o wyroku ws. zamordowanego 3-latka
PAP/Radek Pietruszka
Mateusz Morawiecki odniósł się do ostatnich wyroków sądów na Facebooku

- Najwyższe prawo bywa najwyższym bezprawiem. Państwo wskutek takich wyroków przestaje być państwem prawa, a staje się oazą przestępców - tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi dla Steve'a V. skomentował w piątek premier Mateusz Morawiecki.

"Najwyższe prawo bywa najwyższym bezprawiem. Oto Sąd Apelacyjny w Łodzi złagodził karę z 25 do 15 lat więzienia dla mężczyzny, który zgwałcił i zamordował trzyletnie dziecko. Państwo wskutek takich wyroków przestaje być państwem prawa, a staje się oazą dla przestępców. To tylko jeden z wyroków, po którym można dojść do wniosku, że droga prawna nie zawsze jest drogą prawą" - napisał w mediach społecznościowych szef rządu.

 

ZOBACZ: "Jestem w szoku. Ile dzieci trzeba w takim razie zabić, żeby dostać dożywocie?"

 

"Czy takie wyroki są sprawiedliwe?"

 

Morawiecki odniósł się również do emeryta skazanego za zjedzenie cukierka w jednym ze sklepów.

 

"Emeryt ze Szczecina, który za zjedzenie śliwki w czekoladzie wartej 40 gr, został właśnie skazany na 20 zł grzywny wraz z obowiązkiem pokrycia kosztów sądowych w wysokości 100 zł. W tym samym czasie poważne zbrodnie czekają latami na rozstrzygnięcie. Czy takie wyroki, zasądzone przez niezależnych sędziów, w niezawisłych sądach są sprawiedliwe?" - dodał w swoim wpisie na Facebooku premier.

 

 

Morawiecki podkreślił, że w centrum wymiaru sprawiedliwości powinna być godność człowieka.

 

"Jan Paweł II głosił, iż »godność człowieka wymaga, by społeczeństwo opierało się na sprawiedliwości«. Godność człowieka powinna być w centrum wymiaru sprawiedliwości. Sędzia, który o tym zapomina, przestaje służyć człowiekowi" - napisał szef rządu.

 

ZOBACZ: "Szokujący wyrok. Czas podawać nazwiska sędziów". Ziobro zapowiada kasację ws. kary dla kata Nikosia

 

Złagodzenie wyroku

 

Sąd Apelacyjny w Łodzi złagodził w środę z 25 do 15 lat więzienia wyrok dla Steve'a V., mającego obywatelstwo kanadyjskie i portugalskie, skazanego za zabójstwo ze zgwałceniem trzyletniego syna swej partnerki i znęcanie się nad chłopcem. Wyrok jest prawomocny. Jak uzasadnił przewodniczący składu sędziowskiego Krzysztof Eichstaedt, wymierzona wcześniej kara 25 lat więzienia była karą o charakterze szczególnym i rażąco niewspółmiernie surową. Wyrok łódzkiego sądu jest prawomocny.

 

Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro zapowiedział wniesienie kasacji od wyroku do Sądu Najwyższego.

ac/luq/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie