Turcja: ratownicy szukali ocalałych, zeszła kolejna lawina. Nie żyje co najmniej 31 osób
Co najmniej 31 osób, w tym 26 ratowników, zginęło w dwóch lawinach, które we wtorek i środę zeszły we wschodniej Turcji, niedaleko granicy z Iranem - poinformowały lokalne władze. 53 osoby są ranne - inni są zakopani pod śniegiem.
Pierwsza lawina w górskim okręgu Bahcesaray w prowincji Van zeszła we wtorek wieczorem i przysypała minibus, w którym znajdowało się kilkanaście osób, w tym dzieci. Wypadku nie przeżyło co najmniej pięciu pasażerów, natomiast kilku ratownikom i mieszkańcom pobliskich miejscowości udało się wyciągnąć spod śniegu osiem żywych osób.
ZOBACZ: Akcja ratunkowa po zejściu lawiny w Himalajach. Siedem osób zaginionych
W środę rano na miejsce wypadku wysłane zostały kolejne oddziały ratownicze, w sumie ok. 300 osób. Mimo gęstej mgły i obfitych opadów śniegu akcja poszukiwawcza została wznowiona, ale wówczas z góry zeszła druga lawina, która przysypała dużą grupę ratowników. Co najmniej 26 z nich zginęło, kilkunastu nadal jest pod śniegiem.
Gubernator prowincji Van Mehmet Emin Bilmez poinformował, że spod śniegu udało się wyciągnąć 30 żywych ratowników, którzy zostali hospitalizowani i ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Na nagraniu opublikowanym przez agencję DHA widać trzy przewrócone pojazdy. Ocalali ratownicy próbują dokopać się do ludzi uwięzionych pod śniegiem przy pomocy łopat. Akcję ratunkową utrudnia gęsta mgła i padający śnieg.
WIDEO: 31 osób nie żyje, 53 są ranne. Wielu jest uwięzionych pod śniegiem
Wśród ofiar z ekipy ratunkowej są m.in. policjanci, przedstawiciele loklanych władz, strażacy i wolontariusze. Obrażenia odniósł również Osman Ucar dyrektor agencji ds. zarządzania kryzysowego AFDF w prowincji Van.
Czytaj więcej