Przymusowa kwarantanna, leczenie bez zgody. Szwecja chroni się przed koronawirusem
Szwedzki rząd na nadzwyczajnym posiedzeniu w sobotę uznał koronawirus za chorobę niebezpieczną dla społeczeństwa. Taki status daje m.in. możliwość stosowania przymusowej kwarantanny i zamykania większych obszarów.
- Chcemy mieć wszystkie możliwe narzędzia do radzenia sobie z epidemią, choć jej rozwój w Szwecji uznajemy za mało prawdopodobny - twierdzi dyrektor Szwedzkiego Urzędu Zdrowia Publicznego Johan Carlson.
ZOBACZ: Zagrożenie koronawirusem. Krajowy konsultant ds. chorób zakaźnych wydał zalecenia
Zgodnie z ustawą o ochronie przed chorobami zakaźnymi kategoria choroby niebezpiecznej dla społeczeństwa pozwala na przymusowe badanie ludzi, ich izolację oraz leczenie bez ich zgody. W razie potrzeby możliwe będzie także zamykanie większych obszarów zamieszkałych przez ludność.
Pierwszy przypadek zakażenia w Szwecji
O pierwszym wykrytym przypadku koronawirusa w Szwecji u 20-letniej kobiety, która 24 stycznia wróciła z okolic miasta Wuhan w Chinach, szwedzkie władze poinformowały w piątek. Pacjentka przebywa w szpitalnej izolatce w mieście Joenkoeping w środkowej Szwecji. Jej stan określany jest jako dobry.
ZOBACZ: Polska podróżniczka w Pekinie: żyje się trudniej, brakuje maseczek i żelu sanitarnego
Przypadek ten został uznany za pojedynczy, gdyż kobieta nie miała kontaktu z innymi osobami, ale szwedzki rząd przygotowuje się na kolejne zachorowania i prewencyjnie nadał koronawirusowi status choroby niebezpiecznej dla społeczeństwa.
Rośnie liczba ofiar
Chińska komisja zdrowia poinformowała w sobotę, że co najmniej 259 osób zmarło w Chinach w wyniku zarażenia koronawirusem, a liczba zakażonych wzrosła do 11 tys. 791. W samej prowincji Hubei, będącej epicentrum rozprzestrzeniania się wirusa, zmarło w piątek kolejnych 45 osób, a 1347 zostało zainfekowanych. W sumie w tym regionie zakażonych jest już ponad 7 tysięcy osób.
Czytaj więcej