Cały stadion runął w jednej chwili. Pracowali na nim ludzie [WIDEO]
Podczas prac remontowych zawalił się Kompleks Sportowo-Koncertowy w Petersburgu (Rosja). Pracowali na nim robotnicy, ale nie wszystkim udało się uciec. Lokalne władze chciały, by odnowiony budynek służył za kilka lat, jako arena zmagań hokeistów. Katastrofa stawia te plany pod dużym znakiem zapytania.
Do tragedii doszło podczas przebudowy Petersburskiego Kompleksu Sportowo-Koncertowego. Na miejscu pracowało czterech robotników, którzy przecinali metalowe wsporniki - podał Reuters.
ZOBACZ: Francja: zawalił się most, auta wpadły do rzeki. Nie żyje 15-latka
Wówczas dach stadionu zaczął się zapadać. Na nagraniu widać, jak 29-letni pracownik rzuca się do ucieczki i próbuje wskoczyć do zawieszonej na dźwigu klatki. Mężczyzna nie zdołał się uratować, zginął na miejscu.
WIDEO: zawalił się stadion w Petersburgu
Trwają przesłuchania robotników, którym udało się przeżyć
Ratownicy odnaleźli ciało mężczyzny pod gruzami stadionu. - Pozostali trzej robotnicy przeżyli i są przesłuchiwani przez śledczych - powiedział Aleksiej Anikin, szef rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
Zawalony kompleks powstał w 1980 roku i w chwili otwarcia był jednym z największych tego typu budynków w Europie. Władze Petersburga planowały odbudować go na mistrzostwa świata w hokeju w 2023 roku.
Czytaj więcej