Waszczykowski: Tusk parł do brexitu
- Do brexitu parła partia tych, którzy chcą przekształcić Unię w federację, ciało, które byłoby zdominowane przez dwa państwa: Francję i Niemcy. Donald Tusk był politykiem wspieranym przez polityków niemieckich, realizował politykę niemiecko-francuską, a nie polską, bo z polskiego punktu widzenia brexit jest tragedią - mówił w "Punkcie widzenia" europoseł PiS Witold Waszczykowski.
O północy czasu kontynentalnego z 31 stycznia na 1 lutego Wielka Brytania przestanie być oficjalnie członkiem Unii Europejskiej. Brexit będzie pierwszym przypadkiem wystąpienia z Unii Europejskiej.
Witold Waszczykowski (PiS) ocenił w "Punkcie widzenia", że wina z powodu brexitu "rozkłada się na obie strony". - Po stronie brytyjskiej popełniono błędy, ale również jeszcze większe błędy popełniono po stronie europejskiej - powiedział.
"Cameron chciał przestraszyć społeczeństwo"
Eurodeputowany PiS przypomniał postać byłego brytyjskiego premiera Davida Camerona. - Chciał przestraszyć społeczeństwo, a jednocześnie wszystko wskazywało na to, że chciał wynegocjować (dla Wielkiej Brytanii - red.) lepszą pozycję w UE - stwierdził Waszczykowski.
- Było niezadowolenie z olbrzymiej biurokracji europejskiej i wpływu polityki instytucji europejskich na Wielką Brytanię - dodał.
ZOBACZ: Czy będzie praca dla wracających do kraju? Polacy po brexicie
Były szef polskiego MSZ stwierdził, że Cameron używał "trochę kłamliwego hasła migracji". - Uderzał w migrację polską, która jest akurat najbardziej korzystna dla Brytyjczyków, bo jest to z tego samego kręgu cywilizacyjnego, emigracja klasy średniej, wykształconych, młodych ludzi, pracującej w 90-kilku procentach - mówił.
Waszczykowski powiedział także, że Polacy na Wyspach "rozjechali się po całej Wielkiej Brytanii", także do małych i średnich miast. - Jest polski lekarz, polska księgowa, polski nauczyciel w szkole i klasa średnia poczuła się niespokojna. Nagle uznali, że (migrant - red.) to nie jest tylko Pakistańczyk, który sprząta ulice. Nagle sąsiad jest z Europy, z odległego kraju - powiedział Waszczykowski.
WIDEO: Rozmowa z Witoldem Waszczykowskim.
"Wielu Francuzów i Niemców się cieszy"
Jak podkreślił, były też błędy popełniane przez instytucje europejskie. - To, co robił Donald Tusk, nie pomagało wcale - ocenił.
- Parł do tego brexitu, ponieważ parła partia tych, którzy chcą przekształcenia Unii w federację, ciała, które byłoby zdominowane przez dwa państwa: Francję i Niemcy - stwierdził były szef MSZ.
Według europosła PiS Donald Tusk "był politykiem wspieranym, wybranym przez polityków niemieckich". - Realizował politykę niemiecko-francuską, a nie naszą, nie polską, bo z punktu widzenia polskiego, brexit jest tragedią - dodał.
Jak ocenił, wielu Francuzów i Niemców cieszy się z powodu wyjścia Wielkiej Brytanii z UE.
Czytaj więcej