Instrukcja na "ucieczkę z Chin". Kobieta "wykorzystała" samolot PLL LOT
"Udało się! Oto kilka wskazówek dla osób czekających w Chinach, w jaki sposób wydostać się z kraju" - napisała na Twitterze jedna z użytkowniczek. Jak wytłumaczyła, odleciała do kraju, "który jest sojusznikiem Chin" i skorzystała "z małych linii lotniczych". Pod wpisem zamieściła... zdjęcie samolotu PLL LOT.
Na wpis zwrócił uwagę Tomasz Sajewicz, korespondent Polskiego Radia w Pekinie.
Ucieczka "małą linia lotniczą"
"Jak »uciec« przed wirusem z Chin dzięki "małej" linii lotniczej - zdaniem tej Pani LOT i państwu będącemu sojusznikiem Chin. Pracujmy na to jak jesteśmy postrzegani" - napisał dziennikarz.
ZOBACZ: Kolejne ofiary koronawirusa. Najnowsze dane
Jak "uciec" przed wirusem z Chin dzięki "małej" linii lotniej - zdaniem tej Pani #LOT i państwu będącemu sojusznikem Chin. Pracujmy na to jak jesteśmy postrzegani. https://t.co/lpL7Ffb37h
— Tomasz Sajewicz (@TomaszSajewicz) January 30, 2020
Kobieta, która napisała "instrukcję" poinformowała, że po przylocie do Polski wybierze kolejne, inne linie lotnicze, by dotrzeć do swojego kraju. Z profilu kobiety można się dowiedzieć, że jej prawdopodobnym celem jest Belgia.
LOT: na bieżąco monitorujemy sytuację
W środę pytaliśmy przedstawicieli PLL LOT, czy linie planują wstrzymanie lotów do Chin. Na taki krok do tej pory zdecydowały się m.in. British Airways, Lufthansa, Air India i Seoul Air, a American Airlines zawiesiły loty do i z Szanghaju oraz Pekinu. Z kolei fińskie linie Finnair poinformowały, że odwołują loty do Pekinu i Nankinu do drugiej połowy marca.
- Na bieżąco monitorujemy sytuację i wraz z jej rozwojem będziemy podejmować odpowiednie kroki - poinformował p.o. rzecznika prasowego PLL LOT Michał Czernicki.
ZOBACZ: Lufthansa zawiesza loty do Chin
Dodał, że pasażerowie mają możliwość bezpłatnej zmiany rezerwacji bądź zwrotu kosztów biletów na podróż od 22 stycznia do 29 lutego. Dotyczy to biletów zakupionych przed 27 stycznia.
- Zwracamy szczególną uwagę na ewentualne objawy chorobowe u pasażerów nie tylko na lotniskach, ale także na pokładach naszych samolotów. Wszelkie wątpliwości oraz podejrzenia zachorowania przekazujemy niezwłocznie służbom lotniska docelowego, które po wylądowaniu wdrażają odpowiednie procedury. Jesteśmy w kontakcie z przedstawicielami Głównej Inspekcji Sanitarnej oraz z Ministerstwem Spraw Zagranicznych - powiedział rzecznik.
Chiny: 38 zgonów w dobę
Chińska Narodowa Komisja Zdrowia poinformowała w czwartek, że najnowszy bilans ofiar śmiertelnych nowego koronawirusa wzrósł do 170. To oznacza wzrost o 38 zgonów w ciągu 24 godzin. Wszystkie miały miejsce w Chinach kontynentalnych. W ciągu ostatniej doby odnotowano również 1737 nowych przypadków zakażenia i obecnie liczba osób zakażonych wynosi 7711.
Epidemia zapalenia płuc wywoływanego przez nowy rodzaj koronawirusa wybuchła w grudniu w Wuhan w środkowych Chinach. Przypadki zachorowań wystąpiły w kilkunastu państwach - w tym trzech w Europie - w Niemczech, Francji i Finlandii.