Przyznał się, że zabił brata. 10 lat temu oskarżano go w sprawie śmierci drugiego
Na trzy miesiące został aresztowany Waldemar B., który przyznał się do zabójstwa brata Piotra B. podczas wspólnego picia alkoholu. Przed laty ten sam mężczyzna był oskarżony o spowodowanie śmierci drugiego brata, ale został wtedy uniewinniony.
Do zabójstwa doszło w jednym z mieszkań w miejscowości Zaręba, w którym kilku mężczyzn piło alkohol.
- W trakcie spotkania 56-letni Waldemar B. ugodził nożem swojego brata Piotra B. w okolice klatki piersiowej powodując jego zgon - powiedział prokurator Tomasz Człuchowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
ZOBACZ: Śledczy odnaleźli ostatni fragment zwłok 64-latki ze Skwierzyny
Sprawca został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Lubaniu, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa. Waldemar B. przyznał się do jego popełnienia.
Uniewinniony od przekroczenia obrony koniecznej
Na wniosek śledczych, miejscowy sąd rejonowy zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Zbrodnia zabójstwa zagrożona jest karą dożywotniego pozbawienia wolności.
Jak poinformował prokurator, Waldemar B. był już oskarżony o podobny czyn w 2010 roku. Wówczas śmiertelnie ugodził nożem drugiego brata. Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze uznał, że przekroczył granice obrony koniecznej i skazał go na karę 5 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ: Zdenerwowało go chrapanie. Miał wyciągnąć nóż i dźgnąć kolegę
Na skutek apelacji obrońcy oskarżonego, Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uniewinnił go jednak od popełnienia zarzucanego mu czynu.