Spotkanie u prezydenta ws. ustaw sądowych. Znamy termin
Andrzej Duda zaprosił szefów klubów parlamentarnych na spotkanie, które ma się odbyć w środę o godz. 17 - poinformował dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marcin Kędryna.
Informację o spotkaniu potwierdził polsatnews.pl Błażej Spychalski, rzecznik prasowy prezydenta.
- W odpowiedzi na prośbę opozycji prezydent Andrzej Duda zaprosił na środę do Pałacu Prezydenckiego przedstawicieli klubów i kół poselskich - przekazało biuro prasowe Kancelarii Prezydenta.
W odpowiedzi na prośbę opozycji Prezydent zaprosił na jutro (środę), na 17:00 do Pałacu przedstawicieli klubów i kół poselskich.
— Marcin Kędryna (@marcin_kedryna) January 28, 2020
"Prezydent nie podjął jeszcze decyzji co do noweli"
W ubiegły czwartek po tym, gdy Sejm odrzucił uchwałę Senatu w sprawie odrzucenia nowelizacji ustaw sądowych, liderzy trzech klubów opozycyjnych: KO, Lewicy i PSL-Kukiz'15 zaapelowali do prezydenta o spotkanie. Wyrazili wówczas oczekiwanie, że prezydent zawetuje nowelizację, która teraz czeka na jego decyzję.
Jak przekazał wiceszef KPRP Paweł Mucha, spotkanie odbędzie się w celu "zebrania opinii, informacji". Zaznaczył, że według jego wiedzy prezydent nie podjął jeszcze decyzji co do ostatnio uchwalonej przez Sejm noweli ustaw sądowych.
- Tematem spotkania będą kwestie reformy wymiaru sprawiedliwości. Kwestie te interesują opinię publiczną. Takie spotkanie daje też możliwość wypowiedzenia się pełnej reprezentacji sejmowej, daje przegląd poglądów stron, służy zebraniu opinii, informacji - powiedział prezydencki minister.
Rzecznik PO: "chcemy ratować obecność Polski w UE"
- O spotkanie z prezydentem wnioskowaliśmy w momencie, kiedy Sejm odrzucił uchwałę Senatu - powiedział w rozmowie z polsatnews.pl Jan Grabiec, rzecznik Platformy Obywatelskiej. - Dzisiaj uzyskaliśmy informację, że takie spotkanie dojdzie do skutku.
Rzecznik podkreślił, że od losów tzw. "ustawy kagańcowej" mogą zależeć dalsze losy Polski w Unii Europejskiej. - Żeby ratować obecność Polski w UE, ta ustawa musi być zawetowana - powiedział Grabiec. Dodał, że stanowisko opozycji znajduje potwierdzenie w licznych opiniach ekspertów polskich i europejskich.
Klub Koalicji Obywatelskiej w środę poinformuje o swojej decyzji w sprawie spotkania w Pałacu Prezydenckim.
Kluby potwierdzają obecność
- Na spotkaniu u prezydenta klub PiS będzie reprezentował jego szef, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki oraz poseł Przemysław Czarnek - przekazał Radosław Fogiel, zastępca rzecznika PiS.
Udział w środowym spotkaniu potwierdził też klub Lewicy. Przewodniczący klubu Krzysztof Gawkowski powiedział, że w spotkaniu weźmie udział on oraz wicemarszałek Sejmu, lider SLD Włodzimierz Czarzasty. Gawkowski wyraził zadowolenie, że prezydent zareagował na inicjatywę klubów opozycyjnych w sprawie tzw. ustawy kagańcowej.
Poseł Marek Sawicki (PSL-Kukiz'15) wyraził przekonanie, że PSL odpowie pozytywnie na zaproszenie prezydenta. - W każdym spotkaniu organizowanym zarówno przez premiera jak i przez prezydenta w poprzedniej kadencji PSL brało udział. Nie widzę więc powodu, żeby dzisiaj, jeśli głowa państwa zaprasza, nie brać udziału w takim spotkaniu - podkreślił. Dodał, że nie jest jeszcze znana decyzja kierownictwa partii co do jej reprezentacji.
Koło Poselskie Konfederacja także potwierdziło udział w środowym spotkaniu w Pałacu Prezydenckim. Przewodniczący koła Jakub Kulesza powiedział, że jeśli Konfederacja otrzyma oficjalne zaproszenie na spotkanie, to z pewnością jej przedstawiciele się pojawią.
Senat chciał odrzucenia, Sejm mimo to przyjął
23 stycznia Sejm zagłosował przeciwko uchwale Senatu o odrzuceniu noweli ustaw sądowych. Nowelizacja, która trafi teraz do podpisu prezydenta, rozszerza odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów i wprowadza zmiany w wyborze I prezesa SN.
W czwartek na posiedzeniu plenarnym Sejmu za odrzuceniem uchwały Senatu zagłosowało 234 posłów PiS. Przeciwko odrzuceniu było 211 posłów z: KO, Lewicy oraz PSL-Kukiz15. Dziewięciu posłów Konfederacji wstrzymało się od głosu.
- Sejm przegłosował haniebną ustawę kagańcową, która cofa polski wymiar sprawiedliwości do czasów głębokiego PRL-u. W tym miejscu potrzebne jest wspólne stanowisko wszystkich ugrupowań opozycyjnych, potrzebny jest jeden głos - powiedział wtedy Borys Budka (PO), który w imieniu opozycji zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy o spotkanie w sprawie nowelizacji ustaw sądowych.
"Opozycja powinna mówić jednym głosem"
Borys Budka, podczas konferencji prasowej w Sejmie, podkreślił, że w sprawie ustaw sądowych opozycja powinna mówić jednym głosem.
- Stąd nasze wspólne żądanie i oczekiwanie od prezydenta niezwłocznego spotkania z przedstawicielami klubów opozycyjnych, właśnie po to, by przedstawić argumenty, które pomogą prezydentowi podjąć jedyną właściwą decyzję, czyli zawetowania tej haniebnej ustawy - powiedział szef klubu parlamentarnego PO.
Na konferencji wystąpili wspólnie liderzy trzech klubów opozycyjnych - oprócz Budki byli jeszcze: Krzysztof Gawkowski (Lewica) i Piotr Zgorzelski (PSL-Kukiz15).
"Prezydent nie musi z długopisem w drzwiach Pałacu Prezydenckiego czekać"
- Wszyscy jak tu stoimy, jesteśmy za tym, żeby przeprowadzić w Polsce reformę wymiaru sprawiedliwości, ale ta haniebna ustawa nie ma nic wspólnego z reformą wymiaru sprawiedliwości, służy tylko Prawu i Sprawiedliwości, służy temu, aby wymiar sprawiedliwości był podporządkowany jednej partii politycznej - powiedział wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski.
Zapowiedział, że 18 lutego zostanie zorganizowany Kongres Pokrzywdzonych przez wymiar sprawiedliwości. - Uważamy, że tylko przez uspołecznienie i dopuszczenie przedstawicieli NGO's do prac nad reformą, skuteczność takiej reformy może być zapewniona - mówił polityk PSL.
- Pan prezydent nie musi z długopisem w drzwiach Pałacu Prezydenckiego czekać, warto rozmawiać, spotkać się z opozycją, bo mamy naprawdę dobrą wolę - powiedział Zgorzelski.
Gawkowski zaznaczył, że wniosek do prezydenta jest świadectwem, że "nie zostały zamknięte wszystkie drzwi, żeby obronić polski wymiar sprawiedliwości". - Prezydent Andrzej Duda apelował do opozycji i informował, że chce być prezydentem wszystkich Polaków. To spotkanie z prezydentem i jego weto jest możliwe, trzeba tylko odpowiedzialności i rozsądku, trzeba tylko stać na straży konstytucji - mówił Gawkowski. - Apeluję, aby prezydent się z nami spotkał i zawetował tę ustawę - dodał szef klubu Lewicy.
ZOBACZ: "Droga, którą wybrały obie strony, nie prowadzi do niczego". Będzie okrągły stół ws. sądów
Uchwalona 20 grudnia ub.r. nowelizacja, m.in. Prawa o ustroju sądów i ustawy o Sądzie Najwyższym, wprowadza odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów.
Nowelizacja wprowadza ponadto zmiany w procedurze wyboru I prezesa SN. Kandydata na to stanowisko będzie mógł zgłosić każdy sędzia SN. W razie problemów z wyborem prezesa ze względu na brak kworum w ostatecznym stopniu planowanej procedury do ważności wyboru będzie wymagana obecność 32 sędziów SN.
Czytaj więcej