"Styl prezydentury otwartej na dialog". Mucha o jutrzejszym spotkaniu liderów politycznych z Dudą
- Wcześniej nie było uzasadnienia zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego, odbyła się Rada Gabinetowa. Natomiast dzisiaj prezydent chce wysłuchać stanowisk sił parlamentarnych - mówił Paweł Mucha o środowym spotkaniu Andrzeja Dudy z liderami politycznymi ws. zmian w sądownictwie. - Spodziewam się, że poza aspektem medialnym stoi refleksja, przygotowanie, być może jakieś propozycje - dodał.
- To nie pierwsze spotkanie. To taki styl prezydentury otwartej na rozmowę. Pojawiła się taka prośba ze strony części frakcji parlamentarnych i prezydent uznał, że jeżeli takie spotkanie miałoby się odbyć, to w formule wszystkich, czyli reprezentacji klubów parlamentarnych. Takie zaproszenie zostało wystosowane - ocenił Mucha w programie "Gość Wydarzeń".
ZOBACZ: Wiceszef MSZ: jesteśmy gotowi na dialog z KE
- Prezydent chce wysłuchać stanowisk. Decyzja ws. ustaw sądowych należy do Andrzeja Dudy. Według stanu wiedzy na chwilę rozmowy z panią redaktor, takiego rozstrzygnięcia nie ma - mówił Mucha. - Jeżeli słyszymy głosy krytyczne, to można pytać o konstruktywne propozycje, rozwiązania, przemyślenia - dodał.
WIDEO: Paweł Mucha w "Gościu Wydarzeń"
"Będzie to rozważał na gruncie konstytucji"
- Prezydent ma kompetencje konstytucyjne, będzie to rozważał na gruncie konstytucji - wskazał zastępca szefa Kancelarii Prezydenta, pytany czy jest możliwe, że Andrzej Duda nie podpisze ustawy dyscyplinującej sędziów. - Prezydent od początku monitoruje procesy związane z reformą wymiaru sprawiedliwości - dodał Mucha.
- Spotkanie, mam nadzieję, pokaże jakie są stanowiska stron, propozycje i pomoże prezydentowi rozważyć problematykę reformy wymiaru sprawiedliwości, mając pełne spektrum bezpośredniego kontaktu z liderami opozycji - mówił Mucha. Spodziewam się, że poza aspektem medialnym stoi refleksja, przygotowanie, być może jakieś propozycje - zaznaczył.
Co z inicjatywą okrągłego stołu?
Prowadząca pytała, czy prezydentowi spodobała się inicjatywa okrągłego stołu i czy ktoś z kancelarii będzie w tym spotkaniu uczestniczył. - To jest decyzja, którą podejmie prezydent, natomiast inicjatywa jest nam znana. Wysoce prawdopodobne jest to, że Kancelaria Prezydenta będzie na tym spotkaniu reprezentowana, natomiast decyzją prezydenta będzie to, na jakim szczeblu i przez kogo - wyjaśnił Mucha.
- Na 26 zaproszonych i sześciu niezależnych obserwatorów, 22 osoby przyjęły zaproszenie - powiedział w poniedziałkowych "Wydarzeniach i Opiniach" prof. Michał Kleiber, jeden z inicjatorów sądowego okrągłego stołu, przy którym mają zasiąść pod koniec stycznia przeciwnicy i zwolennicy ustaw reformujących sądownictwo.
"Prezydent zyskuje powszechną aprobatę publiczna"
Dorota Gawryluk pytała o zaniepokojenie wiceszefowej Komisji Europejskiej Viery Jourovej "kampanią oszczerstw wymierzoną w sędziów". - Czy to zaniepokojenie jest słuszne? - pytała prowadząca.
ZOBACZ: Spotkanie u prezydenta ws. ustaw sądowych. Znamy termin
- Dobrze, że się toczy dialog. To naturalna rzecz. Nieprawdą są głosy opozycji, jakoby ktoś miał zamiar usuwać Polskę w UE. Nie usuwamy się, mówimy o materii traktatowej. Kiedy prezydent mówi o eliminowaniu pewnych patologii w wymiarze sprawiedliwości, to zyskuje powszechną aprobatę publiczną - ocenił zastępca szefa Kancelarii Prezydenta.
ZOBACZ: Polska objęta procedurą monitoringu. Jest jedynym takim krajem w Unii Europejskiej
- Prezydent porządkuje sytuacje, musi interweniować zdecydowanie. Nie chodzi o próbę wprowadzania chaosu - mówił o wynikach weekendowego sondażu United Survey dla DGP i RMF, z którego wynika, że strona rządowa przegrywa spór z Sądem Najwyższym.
W ubiegły czwartek po tym, gdy Sejm odrzucił uchwałę Senatu w sprawie odrzucenia nowelizacji ustaw sądowych, liderzy trzech klubów opozycyjnych: KO, Lewicy i PSL-Kukiz'15 zaapelowali do prezydenta o spotkanie. Wyrazili wówczas oczekiwanie, że prezydent zawetuje nowelizację, która teraz czeka na jego decyzję.
Czytaj więcej