Każdy z nas go zostawia, ale niewielu o nim wie. Czym jest ślad węglowy?
Nasze osobiste decyzje mają największy wpływ na zmiany klimatu i stan powietrza jakim oddychamy. Jednak każdego dnia, często nawet nieświadomie, dokładamy się do niszczenia naszej planety. Aby lepiej to wytłumaczyć reporter Polsat News ruszył tropem śladu węglowego.
Ślad węglowy to całkowita suma emisji gazów cieplarnianych wywołanych bezpośrednio lub pośrednio przez daną osobę, organizację, wydarzenie lub produkt.
Mówiąc prościej to nasz osobisty wkład w niszczenie planety.
- Czy używamy energooszczędnych żarówek, czy używamy bardzo dużo wody, czy na przykład bierzemy szybki prysznic, a nie codziennie leżymy w wannie. To wszystko po prostu ma znaczenie - wyjaśniła "Wydarzeniom" Magdalena Wieczerzyńska z WWF Polska.
Codzienne decyzje mają wpływ na zmiany klimatu
Bo to właśnie nasza domowa gospodarka ma największy wpływ na ślad węglowy, czyli emisję gazów cieplarnianych. Istotny jest również sposób transportu, którego używamy oraz żywność jaką kupujemy. Ważne są też produkty poza spożywcze i usługi z których korzystamy.
Rachunek jest więc bardzo prosty. Nasze codzienne decyzje mają wpływ na zmiany klimatu i stan powietrza jakim oddychamy.
- Kiedy my zmieniamy siebie i zaczynamy żyć minimalizując nasz wpływ na środowisko, zaczynamy rozumieć, co ma znaczenie, z czasem zaczynamy wpływać na innych - powiedział Marcin Popkiewicz, redaktor naczelny portalu naukaoklimacie.pl.
ZOBACZ: Zamiast parkingu... drzewa. IKEA stawia na ekologię
Każdy sposób na zmniejszanie śladu węglowego jest dobry. Na przykład - korzystanie z roweru zamiast samochodu. Jednak często te najprostsze rzeczy są najtrudniejsze do zrobienia.
- To jest trudna rzecz, bo najtrudniej zmienić własne zachowanie. Pierwsza rzecz to świadomość, świadomość tego, że nie chcemy spalin w miastach - zauważył Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego.
Każdy produkt wpływa na emisję dwutlenku węgla
Ważne są też nasze osobiste wybory konsumenckie. Każdy produkt, który dociera do nas drogą morską, powietrzną czy lądową wpływa na emisję dwutlenku węgla.
- Kiedy coś kupuję, to głosuję swoimi pieniędzmi. Korporacje słuchają, jak wielu ludzi to robi - dodał Marcin Popkiewicz.
Jak bardzo to co kupujemy zanieczyszcza naszą planetę, możemy z łatwością obliczyć na przykład w specjalnej grze stworzonej przez Fundację WWF.
Dowiemy się z niej, że kupno np. krewetek jest równoznaczne z wysłaniem do atmosfery ponad 35 kg dwutlenku węgla. To tak jakby przejechać autem ponad 168 kilometrów.
Ograniczenie spożywania mięsa
Dlatego tak ważne jest stawianie na produkty regionalne i sezonowe. Oczywiście i tu obowiązuje zasada wyboru produktów o najmniejszym śladzie węglowym.
ZOBACZ: Czy bycie eko jest w modzie? Polski konsument w świecie zakupów
Najwięcej gazów cieplarnianych do atmosfery emituje hodowla drobiu, trzody chlewnej, bydła i jagnięciny.
- Nie każdy musi być wegetarianinem czy weganinem - zauważyła Magdalena Wieczerzyńska. - Ale każdy z nas może np. ograniczyć posiłki mięsne do jednego, dwóch w tygodniu - dodaje.
Jak więc widać, walkę o czyste powietrze warto zacząć od zmiany stylu życia i własnych nawyków.