Wybory przewodniczącego PO. Wiemy, na kogo głosował Tusk
- Dobrze, że wybory odbywają się w Platformie w sposób transparentny i uczciwy - powiedział w sobotę w Gdańsku po głosowaniu na przewodniczącego PO były premier Donald Tusk. Dodał, że zagłosował na Borysa Budkę.
W sobotę w całej Polsce odbywają się wybory przewodniczącego PO. Głosowanie ma charakter powszechny - prawo udziału w nim ma ok. 9,4 tys. działaczy PO. Kandydatów na nowego szefa jest czterech: przewodniczący klubu KO Borys Budka, wiceszef PO Tomasz Siemoniak, poseł Bartłomiej Sienkiewicz i senator Bogdan Zdrojewski. Obecny lider PO Grzegorz Schetyna 3 stycznia ogłosił, że nie będzie ubiegał się o reelekcję.
Były premier, obecnie przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej, po głosowaniu rozmawiał z dziennikarzami. Wyraził nadzieję, że wybory zakończą się w pierwszej turze.
- Przed nami wszystkimi wielkie wyzwanie, wybory prezydenckie i chciałbym bardzo, żeby te wszystkie siły demokratyczne możliwie silnie koncentrowały się na tym głównym zadaniu - podkreślił Tusk. - Dobrze, że wybory odbywają się w Platformie w sposób transparentny i uczciwy - dodał.
"Należy liczyć na dużą transformację w PO"
Według Tuska PO, organizując wybory na przewodniczącego w takiej formule, daje przykład "w pełni demokratycznego procesu wyłaniania władz". W jego ocenie należy liczyć na dużą transformację w PO, a wszystko to ma się dziać bez wewnętrznych tarć i konfliktów.
- To dobrze świadczy, że są ciągle siły polityczne w Polsce, dla których demokracja i zasady coś znaczą - powiedział.
ZOBACZ: Marek Prawda wezwany do MSZ. Jest komentarz Donalda Tuska
Tusk pytany, czy Platforma Obywatelska pod nowym przewodnictwem będzie w stanie pokonać PiS, stwierdził, że niezbędne będzie poszukiwanie nowych sposobów dotarcia do ludzi. - Sama Platforma musi też stanąć w sposób o wiele bardziej czytelny, czasami twardy, na pewno energetyczny, emocjonalny, wobec wyzwań, które są trochę inne niż 15 czy 20 lat temu - mówił.
Możliwa druga tura
Nieoficjalne wyniki wyborów szefa PO mają być znane już w sobotę wieczorem. Jeśli w głosowaniu żaden z kandydatów nie otrzyma ponad 50 procent głosów, 8 lutego odbędzie się druga tura, w której weźmie udział dwóch kandydatów z najwyższym poparciem.
ZOBACZ: Rośnie poparcie dla KO i Lewicy. Najnowszy sondaż
Formułę wyboru przewodniczącego PO w drodze wyborów powszechnych wprowadzono w 2013 roku, kiedy ugrupowaniem kierował Donald Tusk. W 2013 roku Tusk w ten sposób rywalizował o przywództwo w partii z Jarosławem Gowinem. Były premier otrzymał wówczas 79,58 proc. głosów, a jego rywal - 20,42 proc.
Czytaj więcej