Coraz więcej ofiar koronawirusa w Chinach. Choroba pojawia się w kolejnych krajach
Do 17 wzrosła w Chinach liczba ofiar śmiertelnych nowego koronawirusa, wywołującego zapalenie płuc - poinformowała w środę tamtejsza telewizja publiczna. Według chińskich władz, dotychczas potwierdzono 444 przypadki zarażenia nową, groźną chorobą. Wirusem zarazili się też obywatele innych państw. Z tego powodu niektóre kraje wprowadziły nadzwyczajne środki ostrożności.
- Mieszkańcy miasta Wuhan, gdzie przed Nowym Rokiem wybuchła epidemia koronawirusa, nie powinni nigdzie wyjeżdżać, a podróżnym zaleca się omijanie tego miasta - oświadczył Li Bin, wiceszef chińskiej Narodowej Komisji Zdrowia.
- Władze Wuhanu zalecają, by osoby z zewnątrz nie odwiedzały miasta, jeśli nie ma pilnej potrzeby. Mieszkańcy Wuhanu nie powinni opuszczać miasta, chyba że występują szczególne okoliczności - dodał Li w nagraniu zamieszczonym w środę na portalu BBC.
Jego zdaniem, "w ten sposób można ograniczyć ruch osób, ograniczyć możliwość zakażenia (...)". Zaapelował też do mieszkańców Wuhanu o unikanie zgromadzeń.
Koronawirus "zdobywa" kolejne kraje
Władze Chin zapewniają, że panują nad sytuacją, ale zastrzegają też, że droga rozprzestrzeniania się wirusa nie została jeszcze ustalona, a jego pochodzenie wciąż nie jest znane.
Poza ChRL nowy koronawirus został już wykryty również w Tajlandii, Japonii, Korei Południowej, Hongkonku i USA. We wtorek amerykańskie władze sanitarne podały, że zamieszkały w stanie Waszyngton trzydziestokilkuletni mężczyzna, który niedawno przebywał zagranicą, jest pierwszym wykrytym w USA nosicielem nowego niebezpiecznego koronawirusa.
ZOBACZ: Koronawirus z Chin dotarł do USA
Chory ma być w dobrym stanie i nie uważa się go za źródło zagrożenia zdrowotnego dla personelu medycznego ani innych osób.
Środki ostrożności w kilku krajach
W środę w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa władze Singapuru powzięły nadzwyczajne środki ostrożności. Rozpoczęto kontrolę wszystkich pasażerów przybywających samolotami z Chin i odradza się podróżowanie do tego kraju.
Mimo że w Singapurze nie wykryto jeszcze żadnego przypadku zarażenia, minister zdrowia tego kraju Gan Kim Yong powiedział, że najprawdopodobniej jest to tylko kwestia czasu.
Także władze Serbii wprowadziły wzmożone kontrole. Minister zdrowia tego kraju Zlatibor Lonczar powiedział, że służby na lotnisku Nikoli Tesli w Belgradzie są przygotowane na poddanie kwarantannie każdego podejrzanego o zarażenie nowym koronawirusem.
ZOBACZ: Pasażerowie wylądują w specjalnej części lotniska. W obawie przed koronawirusem
- Osoby z podwyższoną temperaturą ciała zostaną poddane kwarantannie i przekazane do kliniki chorób zakaźnych w celu monitorowania - powiedział Lonczar. Dodał, że w Serbii pracują tysiące Chińczyków, a ponad 100 000 chińskich turystów odwiedziło Serbię w 2019 r.
Kolejnym krajem, w którym pojawiło się podejrzenie o zarażenie koronawirusem, jest Meksyk. W środę prezydent tego kraju Andres Manuel Lopez Obrador poinformował, że badany jest jeden potencjalny przypadek nowego wirusa w północnym stanie Tamaulipas.
Z kolei Korea Północna zamknęła swoje granice dla zagranicznych turystów.
Rosjanie chcą wynaleźć szczepionkę
Nad szczepionką przeciwko nowej chorobie pracują Rosjanie - potwierdziła Anna Popowa, szefowa rosyjskiego ministerstwa zdrowia. Wzmocniono także kontrolę sanitarną we wszystkich punktach wjazdu do kraju.
- Za każdym razem, gdy mamy do czynienia z mutacją (wirusa), natychmiast zaczynamy opracowywać szczepionkę. To długi i skomplikowany proces; decyzja jest podejmowana na podstawie ryzyka i poziomu potrzeb podyktowanych obecną sytuacją".
Tajemniczy wirus powoduje zapalenie płuc, które porównywane jest do zespołu ciężkiej ostrej niewydolności oddechowej SARS, tj. nietypowego zapalenia płuc, które po raz pierwszy pojawiło się w końcu 2002 roku w chińskiej prowincji Guangdong.
Czytaj więcej