Burza po wpisie rzeczniczki SLD. Czarzasty: każdy ma swoją wrażliwość

W niedzielę przed południem zmarł sędzia Grzegorz Jędrejek. W lutym 2017 r. został wybrany przez Sejm na sędziego Trybunału Konstytucyjnego; ślubowanie złożył 27 lutego 2017 r. W kwietniu 2019 r. został powołany w skład Państwowej Komisji Wyborczej.

Komentując informację o śmierci sędziego rzeczniczka SLD Anna Maria Żukowska napisała: "To wygląda na Klątwę Dublera".

To wygląda na Klątwę Dublera. https://t.co/iHg69nqOQE

— Anna-Maria Żukowska 💁🏻‍♀️ #Lewica ☂️💕📌 (@AM_Zukowska) January 19, 2020

Wpis ten wywołał burzę w sieci. Posłankę Lewicy skrytykowali zarówno politycy, dziennikarze, jak i internauci. Jacek Ozdoba z PiS zapowiedział, że złoży w tej sprawie wniosek do sejmowej komisji etyki, a zdaniem europosła Patryka Jakiego Żukowska powinna złożyć mandat poselski.

ZOBACZ: Wybory prezydenckie. Robert Biedroń z oficjalnym poparciem SLD

Prowadzący "Graffiti" Tomasz Machała zapytał o wpis Żukowskiej lidera Sojuszu, Włodzimierza Czarzastego.

- Po pierwsze, rodzinie (Jędrejka - red.) składam kondolencje. Jeżeli chodzi o komentarz, każdy ma swoją wrażliwość. Jestem pewien tego, że pani Żukowska nie miała nic złego na myśli w kontekście rodziny czy osoby. Różne są skojarzenia i komentarze - powiedział wicemarszałek Sejmu.

Czarzasty dodał, że radziłby Jakiemu, by ten się "tak strasznie nie unosił". - Pamiętam jego wypowiedzi, po których powinien tysiąc razy już oddać mandat jako wicemarszałek i jako poseł - mówił. - Podłością nazywam to, co Patryk Jaki zrobił polskiemu wymiarowi sprawiedliwości - dodał.

Lider SLD powiedział także, że pamięta wypowiedź Jakiego, w którym polityk Zjednoczonej Prawicy miał powiązać pożar katedry Notre Dame z "falą LGBT zalewającą Europę".

- Różne są skojarzenia, emocje. Myślę, a wiem na pewno, że pani Żukowska nie miała nic złego na myśli - dodał.

"Kidawa-Błońska nie ma stanowiska, a Duda się boi"

W niedzielę odbyła się konwencja prezydencka kandydata Lewicy Roberta Biedronia. - Dzisiaj Robert jest w czterech. to jest dobrze przemyślana kampania. Jak się rozpoczęła wczoraj, będzie trwała codziennie - mówił w poniedziałek Czarzasty.

Lider SLD zwrócił uwagę na brak mocnych elementów kampanii Szymona Hołowni czy Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. - Jakie jest zdnaie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej ws. państwa świeckiego? A ws. 500 plus? - pytał.

ZOBACZ: "Ekipa Szymona". Hołownia ujawnił nazwisko jednego ze swoich doradców

Zdaniem Czarzastego, kandydatka KO oraz urzędujący prezydent nie wezmą udziału w debatach przedwyborczych. - Kidawa-Błońska nie ma stanowiska w sprawach, a Duda boi się debat - ocenił. Według polityka urzędujący prezydent jest "najgorszym jakiego Polska miała".

- Prezydent wypowiada skandaliczne tezy, wpuszcza górników na sędziów, łamie Konstytucję i jak przyjdzie czas i przestanie być prezydentem, będzie miał Trybunał Stanu - zapowiedział.

WIDEO: Włodzimierz Czarzasty w "Graffiti".

"Siano w głowie"

Jak podkreślił, Robert Biedroń na swojej konwencji poruszył kwestie dot. m.in. polityki międzynarodowej, kwestii socjalnych, młodych, seniorów, czy ochrony środowiska.

Czarzasty powiedział także, że jeżeli ktoś ocenia Roberta Biedronia na podstawie jego orientacji seksualnej, to "siana z głowy nigdy się nie wyjmie takim ludziom". - Robert Biedroń jest gejem i co w tym złego? - pytał.

Dotychczasowe odcinki "Graffiti" można zobaczyć tutaj.