Bójka pseudokibiców na turnieju charytatywnym. Policja szuka uczestników awantury
Brutalna bójka pseudokibiców w podpoznańskich Obornikach. Wszystko na oczach dzieci i w trakcie imprezy charytatywnej. W bijatyce brało udział trzydzieści osób, ale mimo szybkiej interwencji policji zdołano zatrzymać tylko jedną. Trwają poszukiwania pozostałych uczestników awantury.
Turniej charytatywny w Obornikach to już lokalna tradycja. Od siedmiu lat na imprezie organizowanej przez miejscowych fanów Lecha Poznań zbierane są pieniądze dla potrzebujących. Dwa lata temu na leczenie małego Alana przekazano prawie trzydzieści tysięcy złotych. W tym roku zbiórka dotyczyła Michaliny chorej na białaczkę.
ZOBACZ: Zamieszki na ulicach Bratysławy. Pseudokibice Cracovii usłyszą zarzuty
- Dotychczas wszystkie turnieje wyglądały tak samo: świetna zabawa, zawsze szczytny cel - powiedział w rozmowie z reporterem Polsat News Krzysztof Nowacki, sekretarz gminy Oborniki.
Ten wypróbowany scenariusz zakłócili w sobotę pseudokibice z Zagłębia. Internauta z Obornik opublikował na Twitterze nagranie pokazujące bulwersujące sceny z boiska. Widać na nim, jak grupa mężczyzn wszczyna bójkę.
"Chcieli ukraść flagę Lecha Poznań"
- Wtargnęli na halę chcąc ukraść flagę Lecha Poznań, ci nie pozwolili na to i wypędzili kibiców Zagłębia Sosnowiec na zewnątrz przed halę, gdzie doszło do bójki - powiedziała Polsat News Izabela Leśniak z komendy w Obornikach.
Wideo: Zobacz materiał "Wydarzeń" na temat bójki w Obornikach
Policja przybyła po dziesięciu minutach, ale z grupy około trzydziestu chuliganów udało się zatrzymać tylko jedną osobę. W identyfikacji kolejnych sprawców ma pomóc monitoring. Napastnikami byli przyjezdni, ale mieszkańców Obornik nie cieszy, że ich miasto znalazło się w obiektywach kamer z takiej właśnie okazji.
- Jak chcą, to niech się gdzieś umawiają, ale poza takimi miejscami, tym bardziej nie na imprezie charytatywnej - powiedział Polsat News jeden z mieszkańców Obornik.
Czytaj więcej