Dwa śmiertelne wypadki w Tatrach. Turyści zginęli na miejscu
W wyniku wypadku na szlaku prowadzącym na Rysy zginęła jedna osoba - poinformował ratownik dyżurny TOPR. Ratownicy na pokładzie śmigłowca transportują ciało do Zakopanego. Do drugiego śmiertelnego wypadku doszło w rejonie Granatów. Tam turysta również spadł z dużej wysokości. Zginął na miejscu.
W Tatrach, mimo słonecznej pogody, panują bardzo trudne warunki z uwagi na oblodzenie szlaków.
- Ratownicy mówią, że warunki są bardzo złe, a w niektórych miejscach nawet ekstremalne - przekazała reporterka Polsat News Natalia Knapik.
ZOBACZ: Gwałtowny wzrost ciśnienia. Wynik bliski rekordu
Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego ostrzegają, że górskie szlaki są bardzo śliskie, a niektóre z nich, nawet te położone poniżej schronisk, w całości są pokryte lodem. Poruszanie się po takim trenie bez raków lub raczków grozi niebezpiecznym w skutkach poślizgnięciem. Wybierając się w wyższe partie gór niezbędny jest stosowny sprzęt do zimowej wspinaczki i umiejętności posługiwania się nim.
WIDEO: cała relacja reporterki Polsat News:
Czytaj więcej