Karczewski zapytał Grodzkiego, kto zaproponował mu tekę ministra
- Zwróciłem się do marszałka Grodzkiego, żeby powiedział kto zaproponował mu stanowisko ministra zdrowia w rządzie PiS - przyznał wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski. - Przeprowadziłem rozmowy ze wszystkimi możliwymi posłami, senatorami, eurodeputowanymi i nikt takiej propozycji nie składał. Grodzki odpowiedział, że poda nazwisko na łożu śmierci - dodał.
- Przypomniałem sobie wypowiedź Grodzkiego, jakoby któryś z polityków oferował mu stanowisko ministra zdrowia. Podczas Konwentu Seniorów zapytałem o nazwisko. Bądźmy odważni i rzetelni, nie ma takich tajemnic - mówił Karczewski.
- Nikt takiej propozycji z poważnych polityków, z kierownictwa partii nie składał - dodał.
Wideo: zwróciłem się do marszałka Grodzkiego, żeby powiedział kto zaproponował mu stanowisko ministra zdrowia w rządzie PiS
W październiku, przed objęciem stanowiska marszałka Senatu, prof. Grodzki ujawnił, że "poważny polityk szczebla krajowego" obozu Zjednoczonej Prawicy już proponował mu objęcie resortu zdrowia. - Nie mogę więcej powiedzieć, fakt taki zaistniał i nie muszę dodawać, że uważam się za człowieka przyzwoitego, więc grzecznie odmówiłem - mówił wówczas.
Prof. Grodzki przypuszczał, że "w 30 sekund dostałby tekę ministra, gdyby taką wolę wyraził".
"Sprzeciwiam się takiemu prowadzeniu polityki"
W rozmowie z Polsat News dodał, że "skoro 150 tys. ludzi oddało na mnie głos, czułbym się nikczemnym zdrajcą, zachowując się w sposób niegodny".
- Jestem przeciwny takiemu rodzajowi prowadzenia polityki, bo to suweren - jak PiS lubi mówić - zdecydował, że to my w Senacie mamy mieć przewagę - powiedział.