Posłanka Lewicy odwołana z funkcji szefowej sejmowej komisji
Posłanka Magdalena Biejat została odwołana z funkcji szefowej sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Za jej odwołaniem głosowało 18 posłów PiS i Grzegorz Braun z Konfederacji. Nową szefową została wybrana dotychczasowa wiceszefowa Urszula Rusecka (PiS), a nowym wiceprzewodniczącym - Robert Warwas (również PiS).
W odpowiedzi na wyniki głosowania posłowie Lewicy i KO opuścili posiedzenie komisji. - Dzisiaj na komisji mieliśmy do czynienia z dniem hańby. Posłanki i posłowie Lewicy nie będą uczestniczyli (w posiedzeniu), w sytuacji, w której Prawo i Sprawiedliwość demonstracyjnie i w sposób całkowicie bezpodstawny odwołuje przewodniczącą komisji. PiS rozmawia ze swoimi wśród swoich – powiedział po głosowaniu Krzysztof Gawkowski (Lewica).
Biejat po odwołaniu przekonywała, że argumenty posłów PiS "zmieniały się jak w kalejdoskopie i nie miały podstaw".
- Pod moim przewodnictwem była to jedna z najpracowitszych komisji w Sejmie - mówiła Biejat. Jak wymieniała, komisja opiniowała budżet, zajmowała się sprawami emerytur oraz recenzowała działania rządu ws. przeciwdziałania przemocy domowej.
ZOBACZ: "Biedroń to progresywny kandydat" vs. "przepychanka wewnątrz Lewicy"
Adrian Zandberg nazwał Biejat "twarzą reformy emerytalnej". - Walczyła o podniesienie najniższych emerytur do 1600 złotych - podkreślił lider Lewicy Razem.
Jego zdaniem, takie posłanki przychodzą do Sejmu "z uczciwymi, prospołecznymi rezultatami". - W efekcie zostają odwołane - dodał Zandberg.
Magdalena Biejat i nowa szefowa komisji Urszula Rusecka będą w czwartek o godz. 19:25 w programie "Wydarzenia i Opinie" w Polsat News.
Czytaj więcej