Miller: zagłosuję na Biedronia
- Jeśli w sobotę konwencja tak postanowi, to na pewno będę głosował na Roberta Biedronia - zadeklarował w czwartkowej "Polityce na Ostro" były premier, eurodeputowany Leszek Miller. Jednocześnie zastanawiał się, dlaczego wewnątrz partii nie zorganizowano referendum w sprawie wyboru kandydata na prezydenta.
- W statucie obowiązującym w SLD zarząd krajowy nie ma żadnych kompetencji, by udzielać rekomendacji na prezydenta. A jednak to zrobił. W najbliższą sobotę jest konwencja. Jeśli będzie zgodna z zasadami zawartymi w statucie, to Robert Biedroń będzie kandydatem wysuniętym przez konwencję. Statut mówi o tym wyraźnie - wyjaśniał były premier.
Zaznaczył, że "jeśli zrobi to konwencja (wyłoni Biedronia jako kandydata na prezydenta - red.) to »w porządku«, ma takie możliwości".
- Wtedy, w sobotę, Robert Biedroń może powiedzieć - tak, jestem oficjalnie rekomendowany przez ciało statutowe SLD, jakim jest konwencja - mówił Miller.
"Zagłosuję w maju na @RobertBiedron nie tylko nie dlatego, że wzbudza moją sympatię i ma wiele osobistych predyspozycji, ale też ze względu na lojalność wobec partii" - @LeszekMiller w #PolitykanaOstro @PolsatNewsPL
— Agnieszka Gozdyra (@AGozdyra) January 16, 2020
WIDEO: Leszek Miller o kandydacie Lewicy na prezydenta
ZOBACZ: SLD za kandydaturą Biedronia. Miller: zarząd nie ma takich uprawnień
"Warchoł nie dał się poznać w KW z żadnej strony"
Prowadząca program Agnieszka Gozdyra poruszyła również temat opinii Komisji Weneckiej ws. reformy sądownictwa.
- Pojawiła się informacja o dokumencie, który można nazwać parodią opinii Komisji Weneckiej, trudno bowiem traktować ten dokument poważnie i formalnie - tak minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro skomentował opinię KW. Wiceszef resortu sprawiedliwości, Marcin Warchoł (członek Komisji Weneckiej), dodał, że wizyta Komisji w Polsce była nielegalna.
- Zabawne jest to, że Komisja Wenecka pewnie nawet nie wie o istnieniu takiego wybitnego prawnika jak wiceminister Warchoł - stwierdził Miller.
- Wie, bo przecież Warchoł jest jej członkiem - sprostowała Gozdyra.
- W takim razie nie dał się jeszcze poznać z żadnej strony. Mało kto wie o istnieniu Warchoła, natomiast bardzo wielu Europejczyków i bardzo wiele instytucji wie o Komisji Weneckiej - odpowiedział europoseł.
ZOBACZ: Ziobro: Grodzki nie miał prawa poprosić Komisji Weneckiej o opinię
"Komisję Wenecka może zaprosić grupa posłów, senatorów..."
Miller wypowiedział się również na temat podważenia legalności zaproszenia KW przez marszałka Senatu do Polski. Ziobro publicznie wspominał o rozważeniu możliwości postawienia Tomasza Grodzkiego przed Trybunał Stanu.
- Komisję Wenecką może zaprosić grupa posłów, senatorów, organizacje. Rząd może się spotkać z KW, ale nie musi, to kwestia kurtuazji. Zapewniam, że wiele instytucji działających w obszarze organizacji pozarządowych w krajach europejskich chętnie spotyka się z KW i nikt się temu nie dziwi - dodał.
WIDEO: Leszek Miller o wiceministrze Warchole i Komisji Weneckiej
Dotychczasowe odcinki "Polityki na Ostro" dostępne są tutaj.
Czytaj więcej