LOT chce przejąć niemieckie linie Condor. Należały do upadłego biura Thomas Cook
Polskie Linie Lotnicze LOT chcą zakupić niemieckiego przewoźnika Condor, który dotychczas należał do upadłej grupy turystycznej Thomas Cook. Jednak nie tylko polska spółka stanęła do wyścigu: może konkurować m.in. z Lufthansą. Zdaniem eksperta, rywalizacja o przejęcie Condora będzie "bardzo ciekawym procesem".
W ubiegłym roku Thomas Cook, najstarsze biuro podróży na świecie, ogłosiło upadłość. Miało ponad 100 samolotów, które czarterowo lądowały w wielu ośrodkach turystycznych.
ZOBACZ: Rekordowy wynik LOT. Przewoźnik nagrodził jedną z pasażerek
W Niemczech maszyny latały pod marką Condor, obsługując około 7 mln osób rocznie. Jego zarządcy chcieli, aby firma nadal funkcjonowała i udało im się uzyskać od rządu 380 mln euro pożyczki.
Wielu chętnych na Condora
– Prawo niemieckie pozwala, by z masy upadłościowej biura Thomas Cook wyjąć na sprzedaż zdrowe aktywo jakim są linie Condor. Linia przynosi zyski, dotychczas (nie licząc ostatniej pożyczki na wsparcie po upadku Thomasa Cooka) nie miała długów - powiedział "Rynkowi Lotniczemu" Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.
Oprócz LOT-u, zakupem Condora interesują się Lufthansa oraz grupa zarządzająca m.in. liniami British Airways, Iberia i Ryanair Holdings. Jak napisał "Rynek Lotniczy", z zarządcami niemieckiego przewoźnika rozmawiają też dwie inne grupy oferentów.
Condor "łakomym kąskiem"
Furgalski dodał, że cenne dla polskiej spółki mogą być "sloty" Condora na najbardziej zatłoczonych lotniskach, na których ciężko uruchomić nowe trasy.
ZOBACZ: Wrzucił monety do silnika samolotu - tłumaczył, że to "na szczęście". Usłyszał wyrok
- Połowa miejsc w samolotach przewoźnika jest dostępna w normalnej sprzedaży. To czyni firmę łakomym kąskiem, więc oferta złożona przez LOT jest z pewnością ambitna - ocenił.
Jego zdaniem, PLL LOT stać, aby zakupić Condora. - To wszystko sprawia, że rywalizacja o te linie będzie bardzo ciekawym procesem - ocenił ekspert.
Czytaj więcej