Drożeją bilety na Koleje Mazowieckie i WKD. Wyższe opłaty także u innych przewoźników
Lokalne pociągi są "oknem na świat" dla lokalnych społeczności. Bilety na te połączenia własnie drożeją w całym kraju. Podwyżki wprowadziły m.in. Przewozy Regionalne, drugi największy przewoźnik w kraju, a od lutego więcej zapłacą pasażerowie z Mazowsza. Wyższe taryfy wprowadziło też kilka innych wojewódzkich spółek. Mamy wyjaśnienia kolejarzy.
Niebawem do portfela głębiej sięgną mieszkańcy Mazowsza. Od 1 lutego zdrożeją bilety na Koleje Mazowieckie (KM) - ceny przejazdów wzrosną średnio o 10 procent.
- Jest to podyktowane przede wszystkim wzrostem opłat za energię trakcyjną, prawie o 65 proc. za 1 megawatogodzinę. (Opłaty za prąd - red.) to jedna z najważniejszych (naszych - red.) pozycji budżetowych - tłumaczyła Donata Nowakowska, rzeczniczka spółki.
Jednak podwyżka nie zrekompensuje w całości wyższych rachunków za prąd. - Pozostałą część pokryje samorząd województwa mazowieckiego w postaci rekompensaty - podała Nowakowska, dodając, że Koleje Mazowieckie muszą uwzględnić także wzrost płacy minimalnej.
"Wukadką" także drożej
Na podobny krok zdecydowała się Warszawska Kolej Dojazdowa (WKD), która - w odróżnieniu od Kolei Mazowieckich zapewniających połączenia na terenie całego województwa - przede wszystkim dowozi pasażerów do stolicy.
Spółka uzasadnia swoją decyzję podobnie: "znacznym wzrostem cen energii elektrycznej" oraz coraz większymi kosztami utrzymania infrastruktury oraz taboru.
W przypadku WKD bilety jednorazowe od 1 lutego zdrożeją maksymalnie o złotówkę. Do tej pory bilet normalny kosztował w pierwszej strefie miejskiej 3,60, a będzie kosztował 4,10. Więcej zapłacją pasażerowie dojeżdżający z odleglejszych miejscowości.
O wiele bardziej dotkliwy będzie w WKD wzrost opłaty za bilety kwartalne: zdrożeją one o 81 zł. Do tej pory kosztowały 540, ale za dwa tygodnie będzie to już 621 zł.
Podwyżki u największego przewoźnika regionalnego
Mazowsze i tak cieszyło się brakiem podwyżek dłużej niż inne regiony Polski. Za podróż Przewozami Regionalnymi (działającymi pod szyldem PolRegio) płaci się więcej średnio o 8 proc już od 15 grudnia.
ZOBACZ: Pendolino pędziło 200 km/h na trasie z Warszawy do Gdańska
W tym samym czasie taryfy zmienili również przewoźnicy kontrolowani przez urzędy marszałkowskie niektórych województw.
Od kilku do kilkunastu procent zdrożały już bilety Kolei Dolnośląskich (KD). Spółka argumentowała, że mierzy się z "rosnącymi kosztami" funkcjonowania. Był to drugi raz w ubiegłym roku, gdy dolnośląski operator kolejowy podwyższał opłaty. Poprzedni wzrost cen przejazdów był w lipcu.
Wyliczyli, o ile podnieść ceny, patrząc się na inflację
Najwyżej o kilkanaście złotych podrożały przejazdy Łódzką Koleją Aglomeracyjną. W zamian spółka obiecała, że na części tras pociągi będą jeździć częściej.
Więcej płaci się też za przejazd Kolejami Wielkopolskimi - średnio o 8 proc., czyli podobnie jak w PolRegio. Wielkopolski przewoźnik również wskazał na droższy prąd oraz koszty utrzymania infrastruktury jak przyczynę zmian kosztów biletów.
ZOBACZ: Nowy rozkład jazdy PKP Intercity. Pociągi po raz pierwszy dojeżdżają na Lotnisko Chopina
Wraz z Nowym Rokiem nowe ceny biletów wprowadziła Arriva RP. Należy ona do niemieckiego Deutsche Bahn i realizuje kursy na zlecenie województwa kujawsko-pomorskiego. Przejazd jej pociągami zdrożał średnio o 11,5 proc., co firma wyliczyła na postawie skumulowanego poziomu inflacji.
- Taka konstrukcja zapewnia pasażerom stabilizację cen (...), a przewoźnika zachęca do efektywnego zarządzania i prowadzenia polityki propasażerskiej - powiedziała "Rynkowi Kolejowemu" Joanna Parzniewska, PR manager spółki.
Drożej za przejazd PKP Intercity? Prezes spółki nie wykluczył
Również Koleje Śląskie zdecydowały się na podwyżkę, ale tylko na linii Katowice-Bytom-Lubliniec. Obowiązujące na niej bilety jednorazowe zdrożały o złotówkę, a cena biletów miesięcznych wzrosła maksymalnie o 40 zł.
Nie wiadomo jeszcze, czy na podobny krok zdecyduje się PKP Intercity. W grudniu prezes spółki Marek Chraniuk nie wykluczył, że wprowadzi wyższe ceny przejazdów.
- Jednak spółka nie zamierza ich wprowadzać w najbliższym czasie - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami.
Czytaj więcej