Polak był tak pijany, że wypadł z kabiny ciężarówki na autostradę
31-letni kierowca ciężarówki, był tak pijany, że wypadł z kabiny samochodu na jezdnię. Okazało się, że mężczyzna jest Polakiem. Paweł K. został w ekspresowym tempie osądzony i skazany za jazdę pod wpływem alkoholu.
Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem na autostradzie M6 niedaleko Coventry w Wielkiej Brytanii. Inni kierowcy, będący świadkami zdarzenia podejrzewali początkowo, że mężczyzna może mieć zawał. Na miejsce wezwano służby, zamknięto nawet fragment autostrady.
Policja: czasami nawet my jesteśmy zszokowani
Szybko okazało się, że to nie problemy zdrowotne były powodem dziwnego zachowania Polaka, a alkohol. Kierowca był tak pijany, że nie mógł ustać na nogach.
"Czasami nawet my jesteśmy zszokowani tym, co widzimy. Szybko stało się jasne, że nie jest to atak serca - mężczyzna był tak tak bardzo pijany, że nie mógł ustać na nogach. Absolutnie nie do opisania" - skomentowali sytuację policjanci z hrabstwa Warwickshire.
Polak został aresztowany. Policja poinformowała, że trzykrotnie przekroczył dopuszczalny limit alkoholu w organizmie (0,8 promila).
- Paweł. K. naraził na niebezpieczeństwo nie tylko własne życie, ale także życie innych kierowców. Całe szczęście, że nikt nie zginął i nie został poważnie ranny w wyniku tego zdarzenia - powiedział inspektor policji zajmujący się sprawą.
13 stycznia zapadł wyrok w tej sprawie. Mężczyzna nie będzie mógł prowadzić samochodu przez najbliższe 22 miesiące. Musi również zapłacić grzywnę w wysokości 592 funtów (prawie 3 tys. złotych).
Czytaj więcej