70-latka została oszukana przez "inżyniera z Kanady", przelała na jego konto 170 tys. złotych
Poznała go w sieci. Mówił, że jest w Kanadzie i obiecywał wspólne życie po zakończeniu pracy za granicą. Zyskał zaufanie kobiety, a wraz z nim jej pieniądze. Teraz internetowy oszust jest poszukiwany przez policję.
Mieszkanka Lublina poznała mężczyznę w Internecie latem 2019 roku. Podawał się za inżyniera, który pracuje na platformie wiertniczej w Kanadzie.
Początkowo znajomi wymieniali między sobą jedynie maile. Jednak potem ich konwersacja przeniosła się na jeden z popularnych portali społecznościowych.
ZOBACZ: 38-latka oszukana na portalu randkowym na kwotę 135 tys. zł
Mężczyzna obiecywał wspólne życie, gdy tylko zakończy pracę na morzu. Rozmówca zyskał zaufanie kobiety. Z czasem zaczął sugerować, by ta zaczęła przelewać mu pieniądze na załatwienie pilnych spraw. Wymyślał kolejne historie, a pokrzywdzona łącznie przekazała mu 170 tys. złotych.
ZOBACZ: Oszustwo "na wnuczka". 94-latka oddała ponad 90 tys. zł
Pokrzywdzona miała pożyczać pieniądze w różnych instytucjach finansowych oraz bankach. Rzekomy "inżynier'' jest już poszukiwany przez lubelską policję.
Funkcjonariusze apelują do seniorów o ostrożność i rozwagę w kontaktach z nieznajomymi.
Czytaj więcej