Duński wynalazca, który zabił i poćwiartował dziennikarkę wziął ślub
Wynalazca Peter Madsen, skazany na dożywocie za zabicie i rozczłonkowanie ciała szwedzkiej dziennikarki Kim Wall, ożenił się. Jego wybranką została Jenny Curpen - 39-letnia rosyjska aktywistka, artystka i dziennikarka. Kobieta otrzymała azyl w Finlandii po tym, jak była prześladowana w swoim kraju za udział w demonstracjach przeciwko Władimirowi Putinowi.
Ceremonia miała się odbyć 19 grudnia w więzieniu i trwała dwie godziny. Świat usłyszał o niej niemal miesiąc później.
ZOBACZ: Policjantka oświadczyła się przestępcy. Aresztowała go... przed ceremonią
Wiadomość do redakcji
Skazany nie ma dostępu do internetu w więzieniu, ale jego facebookowym kontem zarządza przyjaciel, który zaktualizował status związku Madsenu na "żonaty". Tym tropem poszli szwedzcy dziennikarze. 39-letnia Rosjanka potwierdziła w mailu do redakcji "Aftonbladet", że jest żoną Madsena.
Peter Madsen har gift sig – med ryska Jenny ▸ ’Jag kan bekräfta’ ✓ La upp bilder på Instagramhttps://t.co/stTCPomvyE
— Aftonbladet (@Aftonbladet) January 13, 2020
"Nie jestem zainteresowana zwracaniem uwagi na moją prywatność i nie będę tego komentowała" - zaznaczyła Curpen w wiadomości.
Wyświetl ten post na Instagramie.#yesterday #endof2019 #mrsmadness #finland #suomi #salo #lastdayoftheyear
Peter Madsen odsiaduje dożywotni wyrok w wiezieniu w Herstedvester pod Kopenhagą.
"Służba Więzienna i Kuratorska nie może odnosić się prywatnych spraw więźniów" - zastrzegła dyrekcja więzienia. Dodała, że każdy skazany ma prawo do zawarcia małżeństwa.
Zabójstwo Kim Wall
Kim Wall była szwedzką dziennikarką. Kobieta przygotowywała reportaż o Madsenie. Po raz ostatni widziano ją 10 sierpnia 2017 roku, weszła wtedy na pokład jego łodzi podwodnej Nautilus w kopenhaskim porcie.
Madsen potwierdził, że na pokładzie jego łodzi podwodnej doszło do wypadku i że to w jego wyniku Wall zmarła. W swoich pierwszych wyjaśnieniach utrzymywał, że kobieta uderzyła się głową o właz. W kolejnych, że być może zatruła się tlenkiem węgla.
Rozczłonkowane ciało szwedzkiej dziennikarki odnaleziono w kilku miejscach u wybrzeża wyspy Amager, niedaleko Kopenhagi.
"Czekał na swą ofiarę"
Ostatecznie Duńczyk nie przyznał się do zabójstwa. Potwierdził jedynie fakt, że poćwiartował ciało kobiety, a następnie wyrzucił jego szczątki do morza.
Prokurator Kristian Kirk, twierdził, że zabójstwo szwedzkiej dziennikarki było zaplanowane - morderca "czekał na swą ofiarę". Śledztwo wykazało, że na pokładzie łodzi znajdowały się ostre narzędzia - śrubokręt oraz piła - które posłużyły do rozczłonkowania ciała.
Przed zabójstwem Wall, duński wynalazca miał szukać kobiet, które chciałby się wybrać z nim na wycieczkę jego łodzią podwodną.
Podczas śledztwa w komputerze Madsena odkryto filmy i zdjęcia przedstawiające torturowanie i zabijanie kobiet.
W 2018 roku mężczyzna został skazany przez sąd w Kopenhadze na dożywocie - w Danii jest to najwyższy rodzaj kary, w praktyce bardzo rzadko stosowany. Skazany po 12 latach może starać się o przyznanie "kary ograniczonego więzienia".
Czytaj więcej